no dobra to może być 15Krzysiek pisze:Jeden to sie nie opłaci tak wysyłać,
gdzie można znaleźć ciekawe kapsle??
W Koszalinie jest taka ulica Orla (to najbardziej pijackie osiedle w mieście). Tam to sie chodzi po kapslach, zawsze wynosze stamtąd kilka nowych. A naprawde stare kapsle to się wyławia tam z rzeczki (na magnes), raz nawet wyłowiłem broka nr 2, tyle że był tak skorodowany że mi sie rozsypał przy wkładaniu do klasera
Znak towarzyszy zastrzelonych
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 18 czerwca 2005, 16:43
fajny sposób z tym wyławianiem kapsli na magnes:) dobry jest też sposób chodzenia po plaży z wykrywaczem metali. Można ciekawe kapsle znależć. Niestety jeszcze takiej moteodyt nie probowałem z powodu braku sprzętu... > Ale niedługo będę miał wykrywacz metali... jak wygram w lotka
Moja ksywka na browar.biz : Świstak
Hah, Igor, znaim znajdziesz jakis kapsel, to rzucisz ten sprzęt w chol....
On Ci będzie piszczał przy każdym drucie i pręcie.
On Ci będzie piszczał przy każdym drucie i pręcie.
Obserwuj ZIELONE KARTKI na Facebooku
Ja się trochę cofnę w tym temacie:
Też mówię, że fajne kapsle znajduje sie wszedzie
Ostatnio byłem na wycieczce szkolnej w Ojcowiei tylko patrzyłem się w dół xD Tuż pod samą "Maczugą Herkulesa" znalazłem stare pepsi co nie miałem potem pod taką knajpką kolega ( co też zbiera kapsle ) znalazł tam kapsel EB potem znalazłem tam Żywca nr. 96 .
też nie dawno jeździłem z kuzynem na rowerach po takim fajnym torze
i mój kuzyn znalazł Okocimia nr. 25
Oooo... ile tych historyjek innych jeszcze było ..
Też mówię, że fajne kapsle znajduje sie wszedzie
Ostatnio byłem na wycieczce szkolnej w Ojcowiei tylko patrzyłem się w dół xD Tuż pod samą "Maczugą Herkulesa" znalazłem stare pepsi co nie miałem potem pod taką knajpką kolega ( co też zbiera kapsle ) znalazł tam kapsel EB potem znalazłem tam Żywca nr. 96 .
też nie dawno jeździłem z kuzynem na rowerach po takim fajnym torze
i mój kuzyn znalazł Okocimia nr. 25
Oooo... ile tych historyjek innych jeszcze było ..
____________________
PzDr. dla wszystkich!_!_!
PzDr. dla wszystkich!_!_!
Heh, ja ostatnio byłem na działe na Mazurach, i jak wracałem znad jeziora, to zajrzałem do wojennego bunkra. Masa śmieci była, ale nie kapsli...
Obserwuj ZIELONE KARTKI na Facebooku
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 18 czerwca 2005, 16:43
Co racja to racja . ale jak już stwierdził nasz kolega Paweł N można znaleźć wiele innych ciekawych rzeczy.Krzysiek pisze:Hah, Igor, znaim znajdziesz jakis kapsel, to rzucisz ten sprzęt w chol....
On Ci będzie piszczał przy każdym drucie i pręcie.
Czytałem gdzieś że są wykrywacze pokazujacy na wyświetlaczu schematyczny wygląd(kontur) przedmitu który wykryły, wtedy łatweij by było szukać kapsli... Ale sobie pomażyłem Nie mam chajsu na zwykły wykrywacz a co dopiera na z takim z takimi bajerami
Dobra koniec gadania na temat tego że znalazło się 2 karmi i żubra.
W temacie chodzi o coś innego czyli "Gdzie można znaleźć ciekawe kapsle?"
a nie "Co dziś rano znalazłem przed warzywniakiem?". Ewentualnie piszcie o jakichś fajnych starych kapslach, które znaleźliście. Jeśli chcecie pogadać między sobą to od tego jest PW.
P.S. Wesołych i udanych wakacji!!!!
Wracajcie cali
W temacie chodzi o coś innego czyli "Gdzie można znaleźć ciekawe kapsle?"
a nie "Co dziś rano znalazłem przed warzywniakiem?". Ewentualnie piszcie o jakichś fajnych starych kapslach, które znaleźliście. Jeśli chcecie pogadać między sobą to od tego jest PW.
P.S. Wesołych i udanych wakacji!!!!
Wracajcie cali
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 18 czerwca 2005, 16:43
- KOLEKCJONER
- Posty: 1846
- Rejestracja: 20 września 2006, 08:07
- Lokalizacja: PODLASKIE
- Kontaktowanie:
odp
Gdzie kapsle?? przy sklepie:).....garaż jakis..strych.... na jakis starych budowach gdzie zule siedza...... ostatnio chodze po PKP:)
- mr-perez
- Posty: 817
- Rejestracja: 16 października 2005, 18:54
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
- Kontaktowanie:
Re: odp
....to już nie te czasy , ale 20 lat temu na dworcach kolejowych i przydrożnych parkingach znajdowałem najlepsze kapsle....KOLEKCJONER pisze:...... ostatnio chodze po PKP:)
PS. W 1992 r (sierpień) przeszperałem cały parking we Wrocławiu przy zjeździe na autostradę na Zgorzelec, ale było już pusto , chyba Grzesiek G. mnie uprzedził...
Bedac na kazdej gieldzie,na kazdym meczu,zawsze smigalem po peronach wyszukujac kapsli miedzy torami .Mozna bylo naprawde znalezc cos ciekawego .Jesli chodzi o stacje CPN,przy ktorej byl zjazd na WROCLAW,lub ZGORZELEC,tamten parking,byl kopalnia kapsli ,choc jedynie z Niemiec,no i moze jakies pojedyncze kapsle,z innych zachodnich panstw.Smigalem tam co tydzien,swoim motorowerkiem OGAR 150?Mialem kolege,a on MOTORYNKE .To byly dobre czasy!
Wks Slask! Kocham kapsle!
Co jakiś czas ruszam sobie "na garaŻe". Wiecie, garaŻ królestwo męŻczyzn, moŻna kropnąć sobie piwko albo i dwa majstrując przy aucie, albo tylko dlatego Żeby polowica nie widziała i nie ma wiecznie sprzątających Żon. Otworzony kapselek toczy się w kąt i leŻy nieraz cichutko przez kilka lat i jest w dobrym stanie bo w garaŻu sucho. No i przychodzi moment Że małŻonka dostrzega walające się śmieci i kaŻe posprzątać - a wtedy miotła w dłoń i z grubsza przed garaŻ, przecieŻ nie będzie wynosił do śmietnika
Zgadzam sie<Pare razy zdarzylo mi sie znalezc przed garazami w jakims kaciku przy drzwiach stare paroletnie co najmniej kapsle ktorych jeszcze nie mialem A i z nowych cos sie zawsze trafia przy okazjimiodek pisze:Otworzony kapselek toczy się w kąt i leży nieraz cichutko przez kilka lat i jest w dobrym stanie bo w garażu sucho.
Piwo jest napojem chłodzącym zapał do pracy.
Ostatnio znajduję duŻo ciekawych kapsli koło starych budynków w których nikt nie mieszka. Wystarczy trochę poszukać.
Między innymi znalazłem stare pepsi, coca-cole, kilka starszych okocimów,
Głubczyce nr 9, Namysłów 4 lub 5 nie wiem który bo jest zardzewniały na dole po bokach i duŻo innych, o których napiszę później.
Między innymi znalazłem stare pepsi, coca-cole, kilka starszych okocimów,
Głubczyce nr 9, Namysłów 4 lub 5 nie wiem który bo jest zardzewniały na dole po bokach i duŻo innych, o których napiszę później.
Lepszy rydz niż nic. ;p
Juz cale osiedle przepatrzone i nic nowego nie potrafię już znaleźć, trzeba będzie znowu szukać wśród rodziny i znajomych kogoś kto ma zamiar wyjechać gdzieś dalej znajomych pod tym względem mam fantastycznych, tylko kumpela jadąc do Egiptu mnie zawiodła. Kumpel jechał do Irlandii do siostry polki, która miała chłopaka francuza. Przywiózł mi kapsle i z Irlandii, Anglii, Francji i z Norwegii (jego siostra dużo jeździ po świecie) i Finlandii. Za co jeszcze raz serdecznie mu dziękuje. ;)
Juz cale osiedle przepatrzone i nic nowego nie potrafię już znaleźć, trzeba będzie znowu szukać wśród rodziny i znajomych kogoś kto ma zamiar wyjechać gdzieś dalej znajomych pod tym względem mam fantastycznych, tylko kumpela jadąc do Egiptu mnie zawiodła. Kumpel jechał do Irlandii do siostry polki, która miała chłopaka francuza. Przywiózł mi kapsle i z Irlandii, Anglii, Francji i z Norwegii (jego siostra dużo jeździ po świecie) i Finlandii. Za co jeszcze raz serdecznie mu dziękuje. ;)