Strona 1 z 1

Kapsle dla przyszłych pokoleń

: 18 września 2007, 06:29
autor: zgrredek
Zrobiłem ostatnio kilka "kapsuł czasu". Jest to niewielki pojemnik plastikowy, w którym jest kilkanaście, czy kilkadziesiąt kapsli. Trochę masówki, trochę kapsli z małych browarów i trochę niepiwnych, czasem trochę zagranicy. Nic co dzisiaj miałoby jakąś wartość. Do tego krótki list, aby znalazca nie wyrzucał kapsli, a poszukał jakiegoś kolekcjonera. Umieściłem "kapsuły" w miejscach, o których wiem, że przez najbliższe kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat nie będą ruszane. Jedną kapsułę przy okazji remontu pokoju mojego syna umieściłem za ścianą z karton-gipsu. Drugą w podmurówce ogrodzenia. Trzecią w piwnicy pewnej warszawskiej knajpy, gdzie robiłem mały remoncik, też za karton-gipsem. Do tego kilka kapsli w małych grupkach owiniętych w folię i zamurowanych w ścianie lub posadzce. Do tego pomysłu natchnęło mnie znalezienie w tej właśnie knajpie kapsla z Wyszkowa. Niech ktoś w przyszłości będzie miał tyle radochy ile miałem ja po znalezieniu tego kapsla.

: 18 września 2007, 06:36
autor: Hamlet
Już zazdroszczę tym, którzy za 50 lat znajdą twoje kapsle :D

: 18 września 2007, 12:51
autor: KOLEKCJONER
Podobny pomysł wraz z bratem zrobiłem 10 lat temu, gdy to w kilku miejscach zakopaliśmy starsze banknoty monety i trochę historii o nas. Wszystko tak zapakowane ze warunki pogodowe nie mają wpływu na to. A kapsli jeszcze nie ukrywałem:)
ps. w mojej piwnicy nic nie ukryłeś :?: :D

Re: Kapsle dla przyszłych pokoleń

: 18 września 2007, 13:11
autor: Bajek
P-Oset pisze:Zrobiłem ostatnio kilka "kapsuł czasu". Jest to niewielki pojemnik plastikowy, w którym jest kilkanaście, czy kilkadziesiąt kapsli. Trochę masówki, trochę kapsli z małych browarów i trochę niepiwnych, czasem trochę zagranicy. Nic co dzisiaj miałoby jakąś wartość. Do tego krótki list, aby znalazca nie wyrzucał kapsli, a poszukał jakiegoś kolekcjonera. Umieściłem "kapsuły" w miejscach, o których wiem, że przez najbliższe kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat nie będą ruszane. Jedną kapsułę przy okazji remontu pokoju mojego syna umieściłem za ścianą z karton-gipsu. Drugą w podmurówce ogrodzenia. Trzecią w piwnicy pewnej warszawskiej knajpy, gdzie robiłem mały remoncik, też za karton-gipsem. Do tego kilka kapsli w małych grupkach owiniętych w folię i zamurowanych w ścianie lub posadzce. Do tego pomysłu natchnęło mnie znalezienie w tej właśnie knajpie kapsla z Wyszkowa. Niech ktoś w przyszłości będzie miał tyle radochy ile miałem ja po znalezieniu tego kapsla.
Potrzebny mi adres :mrgreen:

: 18 września 2007, 15:34
autor: peterklasinski
Ciekawy pomysł.Życze wszystkim kolekcjonerom ciekawych znalezisk. :)

: 18 września 2007, 18:10
autor: lendoo
Heh zapewne ktoś znajdzie te kapsle przy następnych remontach, bo jak napisałeś wszytkie umieściłeś gdzieś za tynkiem, ścianą, gipsem. :)

P-Oset ja radziłbym zrobić jeszcze jakąś mapę z zagadkami, tak jak często widzimy w filmach o piratach. :mrgreen:

: 18 września 2007, 20:59
autor: chinet
lendoo pisze:P-Oset ja radziłbym zrobić jeszcze jakąś mapę z zagadkami
Kod Da P-Oseta. :D

: 19 września 2007, 07:53
autor: zgrredek
lendoo pisze:Heh zapewne ktoś znajdzie te kapsle przy następnych remontach, bo jak napisałeś wszytkie umieściłeś gdzieś za tynkiem, ścianą, gipsem. :)
Umieściłem je w takich miejscach, bo zależało mi, żeby zostały znalezione za wiele lat, kiedy ich wartość znacznie wzrośnie. Bo na razie to żaden z tych kapsli nie jest wart więcej niż 30gr, a masówka to nawet tego nie.
lendoo pisze:P-Oset ja radziłbym zrobić jeszcze jakąś mapę z zagadkami, tak jak często widzimy w filmach o piratach. :mrgreen:
Żadnej mapy z zagadkami nie będzie, bo nie chcę, żeby moim dzieciom czy wnukom ktoś rozwalał ściany, albo podmurówkę z kamienia przy której bardzo się napociłem. Ale zerwać glazurę w knajpie - czemu nie? Będą chcieli, żeby im te dziury załatać i znów wpadnie parę złotych. :mrgreen:

: 19 września 2007, 10:56
autor: kamixon
Dobry pomysł, ale kto wie czy za 50 lat butelki nadal będą powszechnie używane? Może wyprą je butelki z plastiku, puszki, a może jakiś inny wynalazek?

: 19 września 2007, 11:54
autor: lendoo
Miejmy nadzieję że nie! :D

: 19 września 2007, 11:59
autor: zgrredek
kamixon pisze:Dobry pomysł, ale kto wie czy za 50 lat butelki nadal będą powszechnie używane? Może wyprą je butelki z plastiku, puszki, a może jakiś inny wynalazek?
Porcelanki (poza kilkoma wyjątkami) zostały wyparte z użycia, a jest pełno zbierających je kolekcjonerów.

: 19 września 2007, 12:06
autor: zgrredek
Miejsce spoczynku mojej ostatniej kapsuły - między słupkiem, a dużym jasnym kamieniem. Jest tam kilkanaście kapsli. Najciekawsze to chyba dwa kapsle z Czarnkowa. O ile pamiętam to jeszcze Ciechanów, Okuniew.... Reszta to pewnie masówka. Nie pamiętam. Niestety nie prowadzę ewidencji co zostawiam w środku.

: 19 września 2007, 12:48
autor: mr-perez
P-Oset pisze:Miejsce spoczynku mojej ostatniej kapsuły - między słupkiem, a dużym jasnym kamieniem. Jest tam kilkanaście kapsli.
Paweł, bardzo fajny pomysł z tymi kapsułami. Adres naszego forum podawaj w zostawionym liście. Myślę, że Danio jeszcze co najmniej z 50 lat tu zabawi to przypilnuje tematu :wink: .

: 19 września 2007, 12:51
autor: danio_145
Porób reszte zdjęć i prześlij mi:D Za 50 lat się do nich wybiore :mrgreen:

: 19 września 2007, 13:28
autor: zgrredek
Kapsle z kapsuł na pewno masz w swoim zbiorze, więc za 50 lat też będziesz je miał. No, chyba żeby na wymianę. Ale na co Ty się będziesz mógł wymienić? Po pięćdziesięciu latach zbierania to już chyba będziesz miał wszystkie możliwe kapsle.

: 19 września 2007, 18:22
autor: Kowalsik
Hmm, jak bys jeszcze mial jakies z Czarnkowa, to zamuruj gdzies w Jabłonie...

: 19 września 2007, 23:47
autor: Paweł
Dziwna sprawa, kiedy ja zawsze zakopywałem różne rzeczy kiedy byłem mały, nawet mimo sporządzenia superdokładnej mapy nigdy później nie udawało mi się tego znaleźć :D

: 20 września 2007, 08:09
autor: wismat
Paweł pisze:Dziwna sprawa, kiedy ja zawsze zakopywałem różne rzeczy kiedy byłem mały, nawet mimo sporządzenia superdokładnej mapy nigdy później nie udawało mi się tego znaleźć
To jak wiewiórka :mrgreen:

: 20 września 2007, 08:48
autor: zgrredek
Czyżby nowa ksywka dla Pawła ?

: 30 września 2007, 10:19
autor: Krzysiek
Paweł pisze:Dziwna sprawa, kiedy ja zawsze zakopywałem różne rzeczy kiedy byłem mały, nawet mimo sporządzenia superdokładnej mapy nigdy później nie udawało mi się tego znaleźć
Przypomnij sobie, gdzie mniej więcej zakopywałeś. Moze wrzuciłeś tam jakieś stare warszawskie kapsle znalezione na podwórku. :)

P-Oset, bardzo fajny pomysł. Sam tak kiedys zrobiłem ,wprawdzie nieco nieświadomie. Przy otwieraniu butelki o drugą butelkę wpadł mi gdzieś za półkę w spiżarni kapsel od Ciechana. Stwierdziłem, że nie będe się silił na szukanie go, w końcu to dla mnie masówka. Obiecałem sobie, że o nim zapomnę i za kilkadziesiąt lat będe miał fajną niespodziankę, jak go przy jakimś remoncie znajdę. Niesety. Pamietam cały czas o nim ,więc z niespodzianki nici. :D

: 09 grudnia 2007, 11:25
autor: zgrredek
Ostatnią kapsułę "zamurowałem" w ściance z karton-gipsu w restauracji na warszawskiej Starówce. W kapsule kapsle polskie, głównie polskie z mniejszych browarów. Dołożyłem kartkę z adresem tej strony, jak ktoś znajdzie, może da tu znać. Ale to z pewnością nieprędko. Poprzedni remont tej knajpy był zrobiony 9 lat temu, więc na pewno minie kilka lat zanim ktoś sie zgłosi.

: 09 grudnia 2007, 11:45
autor: mr-perez
Paweł, a tego Żywca z CCS-em też wpakowałeś do tej kapsuły? No bo wiesz, porządne kapsuły trzeba robić, ludzie będą Cię później chwalić :wink: .

: 09 grudnia 2007, 14:00
autor: zgrredek
Jeszcze go wtedy nie miałem. Kapsułę "zamurowałem" pod koniec listopada.

Gdybym tak zrobił to by mi żona dała popalić :mad:

: 09 grudnia 2007, 15:51
autor: Paweł
Mozesz ywtłumaczyc ze to inwestycja, ten Zywiec za 25 lat bedzie kilka razy drozszy :D