W niektórych częściach Kamerunu zamiast pieniędzmi można płacić kapslami od butelek po piwie - podała BBC.
Nowa waluta weszła do obiegu po tym, jak rywalizujące ze sobą browary rozpoczęły bezprecedensową kampanię promocyjną swoich napitków: w zamian za kilka kapsli można wygrać luksusowe samochody, telefony komórkowe i - oczywiście - jeszcze więcej piwa.
Od początku roku kompanie piwowarskie w Kamerunie rozdały za darmo już około 20 milionów butelek tego chmielowego napoju. Ludzie natomiast zaczęli płacić kapslami, ponieważ - jak podkreśla miejscowy dziennikarz Martin Etonge - właściwie każdy kapsel daje szansę na nagrodę.
Butelka piwa w Kamerunie kosztuje równowartość około 3 złotych. Etonge dodaje, że pięć kapsli wystarczy, by przez cały dzień jeździć taksówką po stolicy Kamerunu, Jaunde.
.
