Polskie Forum Kolekcjonerów Kapsli

z konieczności, dla kapsla

Rwjak, udało Ci się to kupić we Wrocławiu?

Na Festiwalu piwnym. Ostatnia butelka z takim kapslem.

rwjak pisze:Na Festiwalu piwnym. Ostatnia butelka z takim kapslem.

Ja to nie rozumiem jednego-przyjeżdża na WFDP Browar Na Jurze i sprzedaje piwo z kapslami szemranymi???
http://kwiki.republika.pl/kapsle.html --->Polska 2015 - pozycje na samym dole.
Skoro Browar ma tam stoisko i sprzedaje piwo z takimi a nie innymi kapslami to chyba nie do końca są szemrane?
Może po prostu te kapsle są tylko dlatego szemrane ,że tych piw w Łodzi w sklepach nie było?
Dlaczego ich do tej pory nie ma w katalogu w dziale INNE ?

Trudno Ci, Jurku odmówić racji!!!

Robert, czy jest to wzór z tych niby "szemranych"

Wzór jest taki

yoreck pisze: to chyba nie do końca są szemrane?

Dobre pytanie. Podobno "nieszemrane" też nie są.
Może trzeba wprowadzić trzecią kategorie: "nie do końca szemrane"?

Kibi pisze:

yoreck pisze: to chyba nie do końca są szemrane?

Dobre pytanie. Podobno "nieszemrane" też nie są.
Może trzeba wprowadzić trzecią kategorie: "nie do końca szemrane"?

Dla mnie są to kapsle nowego nurtu, czyli Kapsle Prywatnej Inicjatywy Natury Ambiwalentnej. W skrócie KPINA

(Ambiwalentny, ambiwalencja- charakteryzujący się sprzecznymi uczuciami, postawami lub opiniami, pełen wewnętrznych sprzeczności)

Swoją drogą, trzeba określić na samym początku czy/gdzie takie kapsle będą dodawane do katalogu, bo w przyszłości na pewno
takie kapsle jeszcze wyjdą z prywatnych, ambiwalentnych inicjatyw kolekcjonerów dla browarów.

Ale są na butelkach? Owszem są Sam mam dwie butelki kapslowane tym wzorem.

A ja jestem ciekaw na jakiej godzinie zaznaczyć sygnaturę FK na tym kapslu. Ponieważ jest to tampodruk na gotowym kapslu z Finlandii wypadałoby zrobić 360 pozycji w katalogu - sygnatura wypada w dowolnym miejscu.

Paweł pisze:A ja jestem ciekaw na jakiej godzinie zaznaczyć sygnaturę FK na tym kapslu. Ponieważ jest to tampodruk na gotowym kapslu z Finlandii wypadałoby zrobić 360 pozycji w katalogu - sygnatura wypada w dowolnym miejscu.

Wystarczy aby był w dziale INNE z informacją o tym,że sygn. może być w dowolnym miejscu.
p.s. oj chyba to nie jest tampodruk,wydaje mi się,że jest to laser

lendoo pisze:Ale są na butelkach? Owszem są Sam mam dwie butelki kapslowane tym wzorem.

Wiadomo dlaczego tam są, po to tylko aby zatwierdzić ich browarnianość i zaklepać jako kapsle piwne.
Nie ma co patrzeć, czy były na butelce z piwem, tylko w jakim celu powstały.
Analogicznie, mógłbym pojechać i dogadać się z Wojkówką, tak jak autor tych kapsli dogadał się z browarem na Jurze,
tylko zrobiłbym aż 20 kapsli, 10 dałbym do zabutelkowania i rzucił na sklepy a 10 dziewic bym sprzedawał po 200zł, bo
super limitowane edycja. Cytując klasyka, morzna? morzna!
Skoro robi się 100, 200, czy 300 kapsli to dlaczego nie można 20, a może tylko 5? Bo gdzie jest granica? Nie ma!
Jeśli będzie popyt na takie produkcje to siłą rzeczy ktoś je dostarczy, trzeba sobie odpowiedzieć czy je popieramy czy nie, aby potem
nie było płaczu, dlaczego tak mało i dlaczego tak drogo.

Jezu.... Czy myślicie, że producent piwa AŻ TAK troszczy się i ma na uwadze kolekcjonerów kapsli??
Ja myślę, że to spiskowa teoria dziejów.

KP na pewno nie, jednak taki craftowiec może więcej zarobić na kapslu niż na własnym piwie.

Producent piwa nie troszczy się o kolekcjonerów, tylko z jakichś przyczyn ułatwia zrobienie interesu producentowi kapsli.
Jeśli np. 10 czy 15 procent wytworzonych własnoręcznie kapsli założy się na na butelki, to wzór robi się piwny i budzi większe zainteresowanie kolekcjonerów.
Wtedy pozostałe 85% można im sprzedać po 20 złotych/sztuka jako rzadkie wzory z limitowanej edycji.

Wydzielam i przenoszę do innego działu.

Nie wiem, czy ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę, ale zapostowane przez rwjaka zdjęcie ukazuje największy absurd: kapsel "Jurajskie Porter" jest na... Amerykańskiej Pszenicy Wrzucają to już gdzie popadnie?

Paweł pisze:Wydzielam i przenoszę do innego działu.

Nie wiem, czy ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę, ale zapostowane przez rwjaka zdjęcie ukazuje największy absurd: kapsel "Jurajskie Porter" jest na... Amerykańskiej Pszenicy Wrzucają to już gdzie popadnie?

A tam Pawle, czepiasz się szczegółów. Ważne, że były na butelce i są zaklepane jako piwne kapsle.
Poza tym to jest porter pszeniczny z jurajskiej części Kordylierów!

lendoo pisze:Poza tym to jest porter pszeniczny z jurajskiej części Kordylierów!

Mylisz się, bo z Andów.