Numeracja {z sygnaturami} i [bez sygnatur]
: 03 stycznia 2022, 20:39
Już od dłuższego czasu denerwuje mnie fakt że podanie numeru kapsla wcale nie jest takie oczywiste bowiem często nie wiadomo czy chodzi o numer wg katalogu wg sygnatur czy też nie, a w dodatku czasami te numery stosowane są wymiennie. Zawsze trzeba dopisywać czy chodzi o ten z sygnaturami czy też bez, a i wtedy też nie zawsze wiadomo.
Mam więc prostą propozycję:
Numery wg katalogu z sygnaturami brać w nawias {klamrowy} i bez sygnatur w nawias [kwadratowy].
Łatwo zapamiętać - nawias klamrowy jest bardziej "szczegółowy" tak jak katalog z sygnaturami a nawias kwadratowy uproszczony tak jak katalog bez sygnatur.
I tym samym np Koszalin nr [66] będzie dzielił się na {85, 86, 88, 89}. Nie sposób się pomylić czego dotyczy ta numeracja.
Tychy [55] nie pomylą się już nigdy z {55}
Oczywiście te nawiasy powinno się stosować tylko wtedy kiedy może zaistnieć możliwość pomyłki. W normalnych warunkach, gdy wszyscy wiedzą czego tyczy numeracja, bo z góry wiadomo że mowa tu o sygnaturach to po prostu pisać numery po staremu, bez żadnych nawiasów.
Co o tym myślicie? Czy warto wprowadzić taki nieoficjalny standard?
Mam więc prostą propozycję:
Numery wg katalogu z sygnaturami brać w nawias {klamrowy} i bez sygnatur w nawias [kwadratowy].
Łatwo zapamiętać - nawias klamrowy jest bardziej "szczegółowy" tak jak katalog z sygnaturami a nawias kwadratowy uproszczony tak jak katalog bez sygnatur.
I tym samym np Koszalin nr [66] będzie dzielił się na {85, 86, 88, 89}. Nie sposób się pomylić czego dotyczy ta numeracja.
Tychy [55] nie pomylą się już nigdy z {55}
Oczywiście te nawiasy powinno się stosować tylko wtedy kiedy może zaistnieć możliwość pomyłki. W normalnych warunkach, gdy wszyscy wiedzą czego tyczy numeracja, bo z góry wiadomo że mowa tu o sygnaturach to po prostu pisać numery po staremu, bez żadnych nawiasów.
Co o tym myślicie? Czy warto wprowadzić taki nieoficjalny standard?