Polskie Forum Kolekcjonerów Kapsli

W katalogu bez sygnatur obowiązuje całkiem osobna numeracja, oderwana od numeracji sygnaturowej, która jest z tego powodu bardzo rzadko używana. Zarówno w handlu jak i przy wymianach stosuje się numerację katalogu z sygnaturami a całkowita rozbieżność między tymi numerami sprawia że numeracja katalogu bez sygnatur staje się praktycznie bezużyteczna. Sam zbierając bez sygnatur muszę korzystać z tej z sygnaturami.

Dlatego myślałem by tą numerację po prostu ujednolicić w najprostszy możliwy sposób: Wystarczy nadawać kapslom w katalogu bez sygnatur dokładnie te same numery co w katalogu z sygnaturami, a jeśli istnieje więcej wariantów tego samego wzoru - zostawić ten najniższy.
W ten sposób o wiele łatwiej będzie wyszukiwać kapsle i o wiele łatwiej będzie dopasować kapsel do konkretnego wzoru.
Na obrazku zamieściłem przykład jak mogłoby to wyglądać.

Pytanie tylko czy odpowiadałoby to wszystkim? Czy może ktoś jednak korzysta z tej numeracji bez sygnatur?
Wtedy po prostu proponowałbym aby nie zmieniać tego co już jest a nadawać nowe, kompatybilne numery jedynie nowo wprowadzanym do katalogu wzorom.

Co o tym myślicie? Czy jest to gra warta świeczki, czy lepiej tego nie ruszać?

Moim zdaniem lepiej tego nie ruszać. Jest OK.

Jestem na nie

Zbieram kapsle bez rozróżniania na sygnatury i tez jestem przeciwny kolejnym zmianom.
Sam przy wymianie używam numeracji sygnaturowej i wszyscy chyba tak robią.
Dodatkowo zaznaczam w sygnaturach, które kapsle posiadam i których nie poszukuję.
Dla mnie ta numeracja jest dobra i właściwa.

Też bym tego nie ruszał. Zbieram bez sygnatur, ale zawsze operuję numeracją z sygnaturami.
Jednak mam propozycję, żeby kolekcjonerzy którzy zbierają bez sygnatur w przypadku tego samego wzoru mogli odznaczać który mają konkretny kapsel.
Czyli powiedzmy mam kapsel Bydgoszcz 4, i katalogu bez sygnatur sobie go odznaczam. Dla innych kolekcjonerów widoczne jest, że mam bez sygnatur Bydgoszcz 3, ale ja klikając w swój zbiór widzę, że mam kapsel Bydgoszcz 4. Ułatwi to też osobom , które zaczęły zbieranie bez sygnatur na przejście zbierania z sygnaturami.

Czysto teoretycznie zmiana powinna nastąpić w drugą stronę. To znaczy: katalog sygnaturowy powinien przejąć numerację wersji bez sygnatur i opisać warianty sygnaturowe literami. W ten sposób numer byłby stały niezależnie od wersji katalogu. Naturalnie na tym etapie funkcjonowania katalogu jest to zbyt drastyczna zmiana, która wiązałaby się ze zmianą numeracji i kolejności większości kapsli. A że u nas większość rozróżnia sygnatury, to zamieszanie wywołane zmianą byłoby większe niż potencjalne korzyści. ;)

Krzysiek pisze: ↑06 lutego 2024, 21:25 Czysto teoretycznie zmiana powinna nastąpić w drugą stronę. To znaczy: katalog sygnaturowy powinien przejąć numerację wersji bez sygnatur i opisać warianty sygnaturowe literami. W ten sposób numer byłby stały niezależnie od wersji katalogu. Naturalnie na tym etapie funkcjonowania katalogu jest to zbyt drastyczna zmiana, która wiązałaby się ze zmianą numeracji i kolejności większości kapsli. A że u nas większość rozróżnia sygnatury, to zamieszanie wywołane zmianą byłoby większe niż potencjalne korzyści. ;)

Genialne rozwiązanie ale faktycznie pewnie nie do wprowadzenia.