Polskie Forum Kolekcjonerów Kapsli

Właśnie przeglądałem crowncaps.info i wszedłem na listę aktywnych kolekcjonerów wg. krajów...i co się okazało...że Polaków jest najwięcej..

To co, że połowa z nich to "narybek"..ale jest nas najwięcej..


W sumie to dobrze, że jest dużo tzw. "narybku" gdyż w przyszłości się rozwinie i będzie stanowił podstawę świata kapslarskiego w Polsce. ...
z drugiej strony widać, że kapsle w naszym kraju prężnie się rozwijają
co może dawać powody do zadowolenia.

No tak dorównuja nam tylko Niemcy i Hiszpanie (licząc ich łącznie).
Ciekawe jak by taka statystyka wyglądała przeliczeniu na ilość mieszkańców. Bo to są chyba najludniejsze kraje UE.
Swoją drogą cieszy taki fakt. K.

Tak Lendoo ale spójrz również na poziomy kolekcji Włochy może mają powiedzmy zarejestrowanych o 20 osób mniej ale kolekcjonersko są chyba mocniejsi. Druga sprawa, że dużo z tych 50 jest już chyba niezbyt aktywna. Niemniej jednak cieszy fakt, że mamy w Polsce tak zorganizowaną grupę kolekcjonerską

Danio!...miałem napisać tą informację i porównać nas do Włochów..ale
zrezygnowałem.. ...ale, ale... podobnie myślimy.

Trzeba przyznać, że Włochów jest mniej ale maja pokaźniejsze kolekcje niż Polacy.
Ale...w kolekcji każdego Włocha, znaczącą część stanowią kapsle z jego kraju, a dokładniej kapsle nie piwne których we Włoszech nie brakuje.
Gdyby odjąć te kilka tysięcy nie piwnych, to ich kolekcje nie wyglądałyby już tak pokaźnie, choć niewątpliwie i tak byłyby duże.

No...jakby odjąć te tysiące niepiwnych to i tak zostaje im ok. 60000 kapsli ;p

Milo to widziec&slyszec. Prawda jest,ze wiekszosc to "narybek". Ale kto wie,moze nie wszystkim sie znudzi. Dobrze ze sa napalency na kapsle.Gorzej jakby Ci mlodzi chlopacy mieli hasac po bramach,wloczyc sie,etc...A tak smigaja po ulicach,parkach,gieldach,i zbieraja kapsle . Wspominacie tutaj o Wlochach. Tak,tak,swieta prawda,oni sa bardzo mocni,nie wiem czy nie bardziej niz Niemcy,ktorzy sa zaraz za Nami. Wloskie skupisko kapslarzy,to ludzie z bagazem kilkunastu,kilkudziesieciu lat zbierania.I to jest liczna grupa.Oni sie tym pasjonuja na wieki,u Nas to sie dopiero rodzi...Pamietam jak zaczynalem zbierac kapsle (20 lat wstecz),to chlopakow w wieku 15 lat bylo??2-3? I dlugo,dlugo nic.Na liscie bylo Nas max 8-10. Z tamtych lat,chyba tylko ja zbieram kapsle. JA JE KOCHAM. JESTEM Z NIMI DLUZEJ NIZ ZONA,SYNEM.SA DLA MNIE BARDZO WAZNE.Moze to slowo KOCHAM,jest troche na wyrost,ale nie znam innego okreslenia,ktorym moglbym zastapic to co do nich czuje

Można też powiedzieć że jesteśmy krajem rozwijającym się z dobrymi perspektywami na przyszłość

bardzo dobrze że tak jest:)

i druga strona medalu... może zacząć brakować chętnych na wymiany z Polakami... bo wszyscy będą mieli kapsle polskie(mało prawdopodobne naszczęśćie)... hehheh

No wiec trzeba mobilizować browary, by regularniej zmieniały wzory i nie zakładały tego samego kapla na kilka rodzjów piwa. Ostatnio jeden z poważniejszych kolekcjonerów z Holandii wziął ode mnie tylko kilkanaście kapsli a wszystko Polska 2008 (no może 2007). A poza tym może się jeszcze okazać, że będziemy dziekować za serie typu "olimpijskiej", bo to przecież prawie trzysta nowych wzorów i już pytają o nie niektórzy obcokrajowcy (problem tylko ze skompletowaniem).

Rządzimy!

CCI jest nasze!

PS: Lendoo ubiegłeś mnie ze screen'em

. fakt wiśnia był trochę zmuszony do zalogowania ale to jest taki mały rekord

Większość to był SPONTAN!!!!

Polaków i Hiszpanów jest po równo Katalonia należy do Hiszpanii ;-)

kurir pisze:No wiec trzeba mobilizować browary, by regularniej zmieniały wzory i nie zakładały tego samego kapla na kilka rodzjów piwa

Ty chyba sam nie wiesz co mówisz. Zapewne to są Twoje marzenia. Uważasz, że jakikolwiek browar zwraca uwagę na kolekcjonerów. Jakichkolwiek? Mają to gdzieś. Liczy się ekonomia. Patrzą w swoje cyferki i liczą zyski. Jaką może im dać sprzedaż nowy kapsel dla powiedzmy trzech tysięcy kolekcjonerów na świecie? Małe browary pewno będą kupowały gotowe serie (np. olimpijskie), skoro zapłacą tyle samo co za goły kapsel. Wtedy owszem mogą liczyć na niewielki wzrost sprzedaży przy ich poziomie ogólnych obrotów.