Polskie Forum Kolekcjonerów Kapsli

Siemka.

Chciałbym was poznać i powitać.

Zbieram kapsle od ponad 3 lat, ale dopiero teraz się tu rejestruję.

Kapsle kolekcjonuję razem z 3 kumplami, mamy niecałe 800 rodzajów, nasza WWW jest w trakcie tworzenia.

Życzę sobie i wam owocnej współpracy

Pozdro

Cześć!
Fajnie, że dołączyłeś.
Pozdrawiam.

No też się cieszę.

Witaj!

Widzę że kolega z Lubelskiego.
19 wrzesnia jest giełda w Lublinie, wpadnij z kumplami, zobaczycie jak fajnie.

No fajnie, fajnie.

Do września jeszcze zobaczę, może wpadnę.

wpadaj na giełde. Naprawdę jest fajnie. Mam nadzieje że tym razem pogoda dopisze.

Oby dopisała, oby!!!!!

Witaj na forum
Ponoć dobra pogoda zamówiona

może ja też się przywitam tylko z mojej strony to będzie Wejście Smoka

Agarwen1 pisze:to będzie Wejście Smoka

... chyba jeża rotfl
witam kolejnego zbieracza

Witam dobrze że dołączyłeś.

Pzdr

A dzięki, dzięki.

Jak przełożę wszystkie kapsle z pudełek po puszkach do koszulek, to Wam pokażę jakie mam kapsle. Bo pojedynczych zdjęć wam nie będę dawał, bo dużo tego trochę

Witam witam.

Nie lepiej jakby każdy z Was zbierał oddzielnie ? Mielibyście taką czytsą przyjacielsko-kolekcjonerską rywalizacje. Byłoby ciekawiej, no i więcej kolekcjonerów ;)

No więc Mr Cinx, kiedyś zbieraliśmy oddzielnie. Potem się połączyliśmy w dwójki a potem w jedną całość.

W zasadzie dzięki nam kilka osób zaczęło kolekcjonować i również doliczyło się kilkuset kapsli (w tej chwili przypominam sobie 3 osoby; może było i więcej). Jednak to my byliśmy liderami.

Jedna z owych osób ma chyba ok. 500 kapsli, teraz jakoś chyba czynnie nie zbiera. Ma sporo ciekawych okazów z Anglii, jednak oddać po przyjacielsku nie chce, lecz chętnie by sprzedała. My jednak kapsli nie kupujemy, ewent. się wymieniamy.

Konkurencja między nami była, zarówno między tymi co teraz u nas zbierają, jak i z tymi innymi. Raz była nawet kradzież naszych kapsli. Udowodniliśmy ją jednak, ale chyba i tak nie wszystkie kapsle zostały oddane

Konkurencja była i taka, że wymieniłem się z kolegą, z którym teraz zbieram, - ja dałem Litovela, a on już nie pamiętam co, ale mówił, że to jakiś angielski i ma tylko jeden. Okazało się, że miał kilka dubli, a to żaden angielski. Ja Litovela miałem natomiast jednego... dlatego nie wymieniamy się już kapslami z kolekcji. Jak zresztą chyba wiele kolekcjonerów...

No więc nie wiem, czy ta rywalizacja zawsze jest taka czysta...

Pozdro

PS: Po za tym dzisiaj rozdzielenie kolekcji nie byłoby możliwe, ze względu na to - czy ktoś pamięta, który czyj kapsel??? Wiele tak, ale bardzo wiele nie.

Zawsze można zacząć zbierać samemu- od nowa.

To tak jakbyś się męczył x lat, a potem zaczynał od nowa.......

To bez sensu....

A po za tym to rodzaj syzyfowej pracy

Ja tam nie wiem, ale dla mnie podstawą jest to że moja kolekcja należy w całości do mnie i jej los jest zależny tylko i wyłącznie ode mnie

Nawet na samym początku kiedy zaczynałem, a w okolicy była "moda na kapsle" zawsze zbierałem sam. I to procentowało bo nie było niejasności. To dziecinne takie troche

Rozumiem cię całkowicie, ale mi to zbytnio nie przeszkadza.

Ale co jest dziecinne? Zbieranie w kilka osób? Wcale tak nie uważam.

Pozdro

Tak piszę ogólnie. To łączenie kolekcji na przykład. Dobra nieważne zresztą, każdy kolekcjonuje tak jak ma na to ochotę...

No lepiej teraz to rozdzielić na trzy niż później. Gdybyś postanowił zbierać odzielnie gwarantuję, że duma i radość z kolekcji byłaby większa

Popieram jeśli macie około 800 kapsli to kto z Was je trzyma ?!
Ja osobiście bardzo lubię swoje kapslę oglądać (zwłaszcza Radegasty)
a jak tylko jeden z Was trzyma wszystkie kapsle to czosnek

Mr Cinx, nie chcę cie uczyć liczyć, ale napisałem, że "zbieram z 3 kumplami", czyli JEST NAS 4!!!!

Ok, peterklasinski, spox/

A po za tym kto zagwarantuje, że wszyscy będą to zbierali w nieskończoność. Może komuś się odechce ???
A ja dalej będę zbierał

No, a propo trzymania, to całą kolekcję trzyma jedna osoba. Nie będziemy przecież rozdzielać jej na 4 części... Kto ma całą, ten ma i zeszyt - zapisuje wszystkie nowe rodzaje itd.
Dotychczas trzymaliśmy w pudełkach po puszkach, ale teraz wkładamy je do koszulek (kumpel spina koszulki, ja spinam kapsle do koszulek, bo akurat mam kolekcję).

Po za tym jeśli chcemy, to kolekcję od siebie bierzemy. No, ale kumpel trzymał teraz kolekcję ponad rok... Heh

bartek.baran pisze: A po za tym kto zagwarantuje, że wszyscy będą to zbierali w nieskończoność. Może komuś się odechce ???
A ja dalej będę zbierał

No to mi się wydaję sprytne
Zacznij puszczać kity że zbieranie kapsli jest głupie itd...
i ich zniechęć a wtedy łapu capu

Hehe... wiem, że sprytne.

Nie no tak stanowcze teksty, to by były zbyt stanowcze....
Jeszcze nie czas, za roczek, za półtora

Ja mialem taki pomysl na feriach, żeby połaczyc naszą kolekcje kapsli w jedno, ale potem ten pomysl okozal sie bezsensowny, bo nie ma tej rywalizacji i kolekcja jest moja i tylko ja o niej decyduje, ale pomysl Agarwena1 wydaje mi sie dobry

Mr Cinx, nie chcę cie uczyć liczyć, ale napisałem, że "zbieram z 3 kumplami", czyli JEST NAS 4!!!!

No to podzielcie se na 4, wielki mi halo Wylosujcie se po 200 kapsli każdy i gra gitara.

Staram Cię przekonać, bo tak zbieranie we 4 to trochę dziecinada wg mnie. Na dodatek jak Twoj kumepl kapsle u siebie trzyma już rok. Przecież to bezsens...

maselko pisze:ale pomysl Agarwena1 wydaje mi sie dobry

mówcie mi Agarwen a nie Agarwen1 tak tylko powiedział bo myślałem że jest zajęty albo coś .
Tak naprawde to nie AgarwEn tylko AgarwEAn

Losowanie po 200 kapsli jest również bezsensem, gdyż:

- nie mamy pełnych 800 kapsli
- jedna osoba dostanie lepsze kapsle, a druga gorsze
- inni się na to nie zgodzą, m.in ja, gdyż nie chcę mieć 200 kapsli.......
- inne powody, których tu nie wymieniam ze względu na możliwość znudzenia czytelnika

Nie trzyma już roku, bo ja teraz trzymam. A po za tym trzymał tyle, bo nikt od niego jako tako nie chciał wziąć. Tzn. wziąłby ktoś, ale brak czasu, zapominanie o tym itd.

Macie problem...
Połóżcie 800 kapsli na ziemi i bierzcie po kolei po jednym kapslu wszyscy będą szczęśliwy i będzie cacy

ja ze szkopasem jakoś nie maiłem problemu jak wybieraliśmy kapsle ..... i wszyscy byli szczęśliwi