Strona 1 z 1
kiedy są jakieś giełdy w okolicach krakowa?
: 30 marca 2007, 18:58
autor: maryk
To co w temacie. Jeżeli ktoś wie prosze o podzielenie się za mną tymi informacjami, nie musi być dokładnie narazie. Chodzi tylko o to czy są jakieś spotkania czy też nie ma nic.
A interesowały by mnie terminy od czerwca.
A może ktoś ma kalendarz takowych imprez w całej Polsce?
: 30 marca 2007, 19:02
autor: danio_145
Giełda w Krakowie zawsze była w połowie lutego i tak też będzie już w przyszłym roku.
: 30 marca 2007, 19:05
autor: maryk
no to była, a będzie coś jeszcze?
: 30 marca 2007, 19:11
autor: danio_145
Nie. Ew. jakies spotkania organizują sobie ludzie z browar.bizu
: 30 marca 2007, 19:17
autor: lendoo
Maryk zawsze możemy sobie zrobic podkarpackie spotkanie kolekcjonerów...

Ja, Ty i Cinx

: 30 marca 2007, 22:25
autor: maryk
lendo kiedy?

i gdzie
: 31 marca 2007, 06:25
autor: lendoo
A nie wiem, ale pomysł nie jest głupi

Trzeba by wszystko obgadac jak kiedy i gdzie

: 31 marca 2007, 08:00
autor: miodek
To wogóle nie jest głupi pomysł. Zrobić giełdę tylko kapslarzy, na początek np. na południu Polski. Ciekawe co inni na to?
: 31 marca 2007, 08:19
autor: kamixon
A zróbmy sobie giełdę w Łodzi. Wszyscy będą mieli blisko!
: 31 marca 2007, 09:08
autor: miodek
To zróbmy. Ty jako autochton podejmij się organizacji. Tzn. musisz wyznaczyć termin, który nie koliduje z innymi giełdami i znaleźć miejsce spotkania. Powiadomić w miarę wszystkich kapslarzy o terminie giełdy (wcześniej upewniwszy się Że większość przychyla się do tego pomysłu) i sprawdzić osobiście (telefonenicznie, meilami) czy rzeczywiście ktokolwiek przyjedzie na Twoja giełdę. Na początek tyle

: 31 marca 2007, 09:21
autor: maryk
Pomysł dobry.
tu cię popieram, ale niestety do Łodzi ma za dużo km

i raczej nie pojadę
: 31 marca 2007, 10:19
autor: lendoo
Największym problemem jest znaleść jakies miejsce lub lokal...
---------------------------------
W sumie tak Miodek, nie opłaca się robić giełdy dla 5 osób,
ale jakieś spotkanko można by.

: 31 marca 2007, 10:26
autor: miodek
To nie jest problem. Organizowałem pierwszą giełdę w katowickim SpiŻu, lokal to najmniejszy problem. KaŻdy myślący właściciel przychyli się do pomysłu mając w związku z tym i zbyt i reklamę. Frekwencja to jest właściwy problam.
: 31 marca 2007, 10:46
autor: JJaq
kamixon pisze:A zróbmy sobie giełdę w Łodzi. Wszyscy będą mieli blisko!
Ta zwłaszcza podlascy kolekcjonerzy

ja tam proponuje Wawe wtedy większość będzie miała dojazd. JA kiedyś u mnie próbowałem ale doszedłem do wniosku,że i tak mało osób by na nią przyjechało.