Moja druga pasja- modelarstwo.
-
- Posty: 1110
- Rejestracja: 22 sierpnia 2006, 17:32
- Lokalizacja: Wrocław
Moja druga pasja- modelarstwo.
Witajcie!
Skoro Cinx chwalił się trikami , ja też Wam coś zaprezentuję:
Oprócz zbierania kapsli mam też drugie hobby- modelarstwo. Interesuje mnie także historia. Chciałbym Wam zaprezentować moje najnowsze dzieło. Jest to model niemieckiego czołgu „Tygrys” z czasów durgiej wojny światowej. Skala 1:35.
W chwili gdy go zaczynałem miałem 13 lat. A jego wykonanie zajęło mi prawie dwa lata (oczywiście ze sporymi przerwami). Model posiada wnętrze, które kosztowało mnie najwięcej pracy… Model był robiony „pod dioramę (dla nie wtajemniczonych- diorama= makieta)”, stąd np. wszelkiego rodzaju błoto, śnieg itp. Model wzbogaciłem o kilka własnych dodatków m.in. słuchawki, oraz najważniejszy gadżecie- grille. Aha i najważniejsze- model malowany w całości pędzlem i także przy jego użyciu , starałem się uzyskać ciekawe efekty eksploatayjne.
Ośmielam się wystawić ten model na widok publiczny, prosząc jednocześnie o opinie, komentarze no i oczywiście krytyczne uwagi…
Mały Gadżecik:
Pozdrawiam:
Błażej Gawroński
Skoro Cinx chwalił się trikami , ja też Wam coś zaprezentuję:
Oprócz zbierania kapsli mam też drugie hobby- modelarstwo. Interesuje mnie także historia. Chciałbym Wam zaprezentować moje najnowsze dzieło. Jest to model niemieckiego czołgu „Tygrys” z czasów durgiej wojny światowej. Skala 1:35.
W chwili gdy go zaczynałem miałem 13 lat. A jego wykonanie zajęło mi prawie dwa lata (oczywiście ze sporymi przerwami). Model posiada wnętrze, które kosztowało mnie najwięcej pracy… Model był robiony „pod dioramę (dla nie wtajemniczonych- diorama= makieta)”, stąd np. wszelkiego rodzaju błoto, śnieg itp. Model wzbogaciłem o kilka własnych dodatków m.in. słuchawki, oraz najważniejszy gadżecie- grille. Aha i najważniejsze- model malowany w całości pędzlem i także przy jego użyciu , starałem się uzyskać ciekawe efekty eksploatayjne.
Ośmielam się wystawić ten model na widok publiczny, prosząc jednocześnie o opinie, komentarze no i oczywiście krytyczne uwagi…
Mały Gadżecik:
Pozdrawiam:
Błażej Gawroński
- wismat
- Administrator
- Posty: 3632
- Rejestracja: 20 października 2006, 16:08
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Suuuuuper!!!! Naprawdę super cudo!! Ja to od razu bym się poddał, w szczególności jakbym miał to robić pędzlem . A mam pytanko. Z czego jest ten czołg? Plastik, drewienka, metal?
GrAtUlAcJe!!
GrAtUlAcJe!!
https://wismat.kolekcjakapsli.pl - moja strona | https://KatalogKapsli.pl - katalog kapsli polskich
Kamil podczas wojny nikt nie mył czołgów i zawsze były brudne.
Zresztą lepiej wygląda tak, niż jakby był czysty.
Zresztą lepiej wygląda tak, niż jakby był czysty.
Czy w Warszawie na plaży nad Wisłą.
Nad Wisłą nad plażą leżą stare kapsle
Jak nad Wisłą na plaży znaleźć stare wzory rzadkie.
Jak znaleź browar Wiślany.
Jak znajdujecie kapsle w lesie.
W jakich lasach szukacie czy poza miastem czy w mieście.
Nad Wisłą nad plażą leżą stare kapsle
Jak nad Wisłą na plaży znaleźć stare wzory rzadkie.
Jak znaleź browar Wiślany.
Jak znajdujecie kapsle w lesie.
W jakich lasach szukacie czy poza miastem czy w mieście.
-
- Moderator
- Posty: 3082
- Rejestracja: 07 lutego 2005, 11:16
- Lokalizacja: Nowy Sacz 33-300
- Kontaktowanie:
Sam go zrobiłeś? Bardzo fajny. Moje uwagi to:
- gąsienice, można by je troszkę ładniej wykonać
- minimalnie lepiej pomalować
Diorama to nie makieta ;-) No i skleć wcześniej wymienioną dioramkę a efekt będzie jeszcze lepszy.
- gąsienice, można by je troszkę ładniej wykonać
- minimalnie lepiej pomalować
Diorama to nie makieta ;-) No i skleć wcześniej wymienioną dioramkę a efekt będzie jeszcze lepszy.
O Kura Masa!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!
Podziwiam Cię! Tyle pracy w to włożyłeś a uzyskany efekt jest naprawdę imponujący! Gratuluję cierpliwości przede wszystkim i drugiego pięknego hobby
ZIELONE KARTKI NA FB
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
- wismat
- Administrator
- Posty: 3632
- Rejestracja: 20 października 2006, 16:08
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Tak, tak. Modelarstwo jest bardzo fajnym hobby, lecz tak samo kosztownym i czasochłonnym .Pluto pisze:Gratuluję cierpliwości przede wszystkim i drugiego pięknego hobby
https://wismat.kolekcjakapsli.pl - moja strona | https://KatalogKapsli.pl - katalog kapsli polskich
-
- Posty: 1110
- Rejestracja: 22 sierpnia 2006, 17:32
- Lokalizacja: Wrocław
Hej!
Na początku dzięki wszystkim za miłe słowa. Pojawiło się kilka pytań... Już spieszę z odpowiedzią na nie:
Na początku dzięki wszystkim za miłe słowa. Pojawiło się kilka pytań... Już spieszę z odpowiedzią na nie:
Fakt, ale to celowy efekt, mający jak najwierniej odzwierciedlać oryginał. W modelarstwie mówi się na to "efekt eksploatacyjny". Jest to pierwszy mój model z zastosowaniem tej techniki, więc z całą pewnością nie jest to ideał....kamixon pisze:trochę przybrudny
Mi też Odpowiednie zestawy kupione już są i "czekają na swą kolejkę"- lada dzień zabieram się za nieJJaq pisze:Jeszcze tylko mi tam żołnierzyków brakuje
Jest to plastikowy model na który składało się około 750 części (bez gąsienic, które także składały się z pojedynczych ogniw). Części w opakowaniu są oczywiście nie pomalowane... Maluje się je "fachowymi" farbami modelarskimi (zazwyczaj olejne).Paweł pisze:Z czego to jest zrobione?
Gdy model trafi na dioramę poprawię je odpowiednią ilkością błota i śniegudanio_145 pisze:gąsienice, można by je troszkę ładniej wykonać
Mnie hobby tym zaraził mój tata, który w dzieciństwie, także sklejał wszelkiego rodzaju samoloty, statki itp. Bardzo często wspomina te czasy w których sklejało się nie to co się chciało, lecz tylko to co można było kupić patrz. od czasu do czasu Małe Modelarze (papierowe). Do teraz w szafie leży około 30 Małych Modelarzy z tamtego okresu, które sukcesywnie staram się opchnąć na Allegro.chinet pisze:Gratulacje!!! Wiele razy podchodziłem do tego tematu. Zaczynałem od samolotów i okrętów (papier i plastik), jednak cierpliwości nie starczało.
No i czasu oczywiście. Teraz poprzestałem na gotowych modelach: samoloty i czołgi. Chociaż posiadam jeszcze kilkanaście Małych Modelarzy.
Heh.. raczej nie da rady, zresztą szczerze powiedziawszy nie bardzo mi na tym zależy....czebrys pisze:hmmm...a może połączysz dwie pasje i spróbujesz coś sklecić z kapsli?
- mr-perez
- Posty: 817
- Rejestracja: 16 października 2005, 18:54
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
- Kontaktowanie:
Do tej pory byłem anonimowym modelarzem. Dopiero jak prokomfanz pokazał światu swój czołg postanowiłem sie ujawnić. Zrobienie tego modelu zajęło mi sporo czasu i kosztowało wiele pracy. Ale opłacało się. Córka ma teraz czym dojeżdżać do szkoły te 8 km przez łąki i pola.
Oczywiście tory na noc muszę zwijać, bo inaczej by rozkradli do rana.
Oczywiście tory na noc muszę zwijać, bo inaczej by rozkradli do rana.
Ostatnio zmieniony 14 listopada 2007, 23:04 przez mr-perez, łącznie zmieniany 1 raz.