Polskie Forum Kolekcjonerów Kapsli

Jak tam przyjaciele niedoli Wam sesja leci, zaczęła się, skończyła? I jakie brzytwy jeszcze macie na gardle? A może jakiś kosmiczny prowadzący?

u mnie wytrzymałość materiałów jak narazie poległa pierwsza... na wyniki z automatyki nadal czekam... reszta naszczęście całkowicie zamknięta

co do tego jak się zaczęła to :
26-pon- kolos zaliczeniowy automaty, kolos zaaliczeniowy wytrzymka
27-wt- kolos zaliczeniowy mechanika
28-środa- kto pozaliczał to egzam z wytrzymki - tu zaczyna się sesja
29-czwartek--kto pozaliczał to egzam z automatyki + egzam z mechaniki + kto nie pozaliczął kolos zaliczeniowy nr2 z wytrzymki - -- t mogła się skończyć sesja, niestety wyniki z wytrzymki przedłużą ją do min 5.02
30 piątek...- metody numeryczne kolos zaliczeniowy.... wszyscy zaliczyli naszczęście, bo nie było kolosa... hehheheh dostaliśmy zal właściwie za obecność

Czy to nie jest pojeba.....?? i niech ktoś powie że studenci się nie uczą...
a w sesji to jednak uczą się... lub próbują... ale lekko nie było...
tym co mają jeszcze egzaminy przed sobą to życzę połamania piór, kto piórem pisze, lub wypisania długopisów, co wolą nowocześniejsze rozwiązania techniki

za mną zaliczenia:
-kolos z prawoznastwa - 4
-kolos z ekonomii - 3
-kolos z prawa konstytucyjnego - 5
-kolos z teorii organizacji - 4




przede mną jeszczeegzaminy:
- teoria organizacji 3.02
- historia administracji 6.02
-prawo konstytucyjne 10.02
-prawoznastwo (poprawka) 24.02

jednym słowem: OGIEŃ!!!

To jak np tak ładnie wszytko zaliczyłeś a tej poprawki z prawoznawstwa nie poprawisz to co ?

To mam "warunek", czyli płatny egzamin żeby utrzymać się na roku

Ile ten płatny kosztuje?Kumpel ma na politologii w Krk za 600!!!

A to ciekawe, bo na Politechnice Koszalińskiej byłoby inaczej. Jeśli się nie zaliczy poprawki, to jest egzamin komisyjny, który praktycznie jest nie do zdania. A wtedy płaci się warunek - 250zł za przedmiot. Jeśli to prawoznawstwo to byłyby ćwiczenia i wykłady, to 500zł, a praktycznie nigdy się nie zdarza, że jest sam wykład albo same ćwiczenia. Ale to nie wszystko. Są punkty ECTS, łącznie 30, żeby zaliczyć semestr, trzeba mieć 21 pktów, a za przedmioty niezaliczone właśnie się płaci po 250zł za pozycję i można je zaliczyć DOPIERO ZA ROK, jeśli jednak nie zaliczy się semestru - ma się mniej niż 21pktów, to powtarza się semestr za rok, a warunek i tak trzeba zapłacić. Więc jak się nie zaliczy nic, a ma się 20 (a czasem jest więcej) pozycji, to płaci się 5000zł,a i tak się semestr powtarza za rok. Rzeźnia.

Ale to już są skrajne przypadki... Poza tym na każdej uczelni jest inny "cennik" i trochę inne zasady...

Sesja u mnie w toku ale od początku stycznia mam niezły sajgon...

6.01 - Kolos z Fizjologii
7.01 - Kolos z Geografii Turystycznej Europy
8.01 - Kolos z Psychologii
9.01 - Zaliczenie pracy semestralnej z hotelarstwa
12.01 - Kolos z Organizacji i zarządzania w turystyce, kolos z informatyki
14.01 - Kolos z Produktu turystycznego
19.01 - Kolos z informatyki
20.01 - Kolos z Rachunkowości
22.01 - Kolos z Angielskiego
23.01 - Kolos z Hotelarstwa, praca semestralna z marketingu

26.01 - początek SESJI i na początek angielski
28.01 - Egzamin z Pedagogiki Czasu wolnego
30.01 - Egzamin z marketingu (całe szczęście, że zwolniony jestem )

I jeszcze tylko dwa przede mną...

02.02 - Egzamin z Hotelarstwa
04.02 - Egzamin z Fizjologii

Jak na razie wszystko do przodu

Przerażają mnie te studia!

Pluto, oczywiście to skrajny przypadek. Ale rekordzistką jest chyba moja koleżanka, która miała do zapłacenia 1750zł.

Lendoo, studia nie są takie straszne
Na I sem. było u nas 150 osób.
Odpadło 40 osób i na II było 140, bo doszło 30 spadów.
Na II sem. odpadło 50 osób, więc na III sem. było 130 osób, bo doszło 40 spadów (wszyscy u Dondla uwalili ).
Na III sem. odpadło 30 osób, więc na IV sem. było 130 osób, bo doszło 30 spadów.
Na V sem. już się unormowała liczba 120 osób, bo odpadło wcześniej 20 osób i doszło 10 spadów.
Na V sem. urzędowo musiało być 120 osób, bo powstały 4 grupy z podziałów na specjalizacje.
Od tej pory liczba ta jest już stała, co semestr uwala jakoś ok. 10 osób i przychodzi ok. 10 spadów.
Jednym słowem poznałem wielu ludzi, z którymi miałem przyjemność uczęszczać na zajęcia. Tak się w Koszalinie na budownictwie kręci w kółko i nikogo to specjalnie nie obchodzi, oprócz studentów.
Znam ludzi z wielu uczelni, ale tylko u nas jest taki hardcore. Nic tylko pić...

Ładna sumka... Dlatego trzeba kombinować i zaliczać ćwiczenia w terminie (w miarę możliwości)
U mnie też był przesiew. Na I semestrze było 180 osób na drugi zostało ok. 130.
Po II odpadło z 15-20 osób i tyle też wylądowało "spadochroniarzy" więc liczba 130 studentów się utrzymała Zobaczymy ilu przetrwa do IV

Studia są fajne, nie to co liceum czy technikum czy zawodówka
11 miesięcy wolnego - miesiąc (2x2tyg.) pracy w sesji I to "bogate" życie studenckie

Ps. Mam kumpla, który trochę sobie zaległości narobił na studiach i oto czego dokonał w ciągu 9 dni
Poprawił:
18 kolosów
5 zaliczeń
1,5 warunku Jeszcze trochę mu zostało...

Jak dla mnie mistrz! Nie wiem jak to zrobił ale prawie się wyciągnął

U mnie obecna sesja to już prawie historia.

cringer pisze:Ile ten płatny kosztuje?Kumpel ma na politologii w Krk za 600!!!

Wiesz jeszcze na razie się tym nie interesowałem i lepiej żebym się nie musiał dowiadywać . Jednak obiło mi się o uszy że na UMK "warunek" kosztuje ok 450zł

Dla mnie zostal sie jeszcze 1 nieszczesny egzamin z Logiki dla informatykow w czwartek... Nie moge sie doczekac ;)

a ja już po sesji około tygodnia.... i komplecik wpisów w indeksie już jest

studia nie są straszne... na studiach jest zajebi......
ale SESJA to pogrom....


co do sprawy warunków-każda uczelnia ma inny system wg którego daje warunki i tylko studenci danej uczelni są w stanie zrozumieć o co w tym wszytskim chodzi.... u mnie np płaci się za godz z powtarzanaego przedmiotu + powtórzenie egazminu... i jest to koszt około 300-450 zł... w zależności od ilości godzin

Mój indeks wylądował wczoraj w dziekanackiej szufladzie. Mógł wylądować 16 dni wcześniej, ale pan Stereo zachorował i nie mógł zrobić wpisów...

Został już ostatni X semestr, 12h zajęć w tygodniu... Praca mgr już w 90% napisana, tylko się popłakać, że najwspanialszy okres w życiu dobiega końca

A ja wreszcie mam ferie Ostatni wynik z poprawki znany 4,5 - nie jest źle
A teraz czeka mnie katorga z uzyskaniem wpisów... U mnie na uczelni jest taki bałagan i taki rozstrzał między terminem egzaminu-zaliczenia, że nie mam do tej pory wpisów z egzaminu z połowy stycznia...
Ale sesja z głowy ;)

maryk pisze:u mnie wytrzymałość materiałów jak narazie poległa pierwsza... na wyniki z automatyki

maryk ty automatyke studiujesz? Ja od jutra 2 semestr zaczynam. hehe

a ktos jest na polibudzie białostockiej?

Kolec?

Kolec

KOLEKCJONER pisze:

maryk pisze:u mnie wytrzymałość materiałów jak narazie poległa pierwsza... na wyniki z automatyki

maryk ty automatyke studiujesz? Ja od jutra 2 semestr zaczynam. hehe

nie, studiuje mechatronike-IV sem....na wydziale mechanicznym, ale dużo wspólengo jest z automatyką

mam znajomego we wrocku co automaty studiuje:)

Serio? Kolec, znasz kogoś z architektury wnętrz? Trudno jest? Co trzeba pisać na maturze żeby się dostać?

Bajek pisze:Serio? Kolec, znasz kogoś z architektury wnętrz? Trudno jest? Co trzeba pisać na maturze żeby się dostać?

napewno matematyka, dodatkowo można fizyka.... mus na rozszerzonym... mieć pojęcie o geometrii, projektowaniu, rys technicznym-kreskach-grafice-geometrii wykreślnej -róznie nazywają, mechanice

napewno będą egazminy wstępne-wszedzie są..... od znajomych wiem że trzeba zdać egzam z rys z wyobrańni i geometrii oraz z ogólnych uzdolnien plastycznychtak zwane predyspozycje

z tego co wiem to dużo ludzi na to chce w całej Polsce... a nie wiele się dostaje... trzeba po protu być b.dobrym (matura napisan pożądnie) i uzdolnienia

maryk pisze: napewno matematyka, dodatkowo można fizyka.... mus na rozszerzonym...

Ale to na urbanistyce, a to nie to samo, na informatorze mam że byle co, oby z technicznych (w końcu politechnika). Ale chce dokładnie wybadać sprawę. Jestem w trakcie uzgadniania korków z rysunku

Jestem na Politechnice Białostockiej. na architekture ciężko się dostać i egzaminy wstępne są napewno. Maryk jak bede potrzebuwał pomocy to mam nadzieje że ...wiesz:) heh

Klik A nie mówiłem

A tu mam schemat obliczania punktów:

Pp + 2,5x Pr + Op + 2x Or + 4R


Pp - przedmiot na podstawie
Pr - przedmiot na rozszerzeniu
Op - język obcy nowożytny na podstawie
Or - język obcy nowożytny na rozszerzeniu
R - 2 częściowy egzamin z rysunku

Czyli nie aż tak trudno, chcę rozszerzyć Angol (w mojej szkole wszyscy którzy mieli faki z Angola zdawali rozszerzoną maturę na conajmniej 90 % ) i zastanawiam się nad 2 przedmiotem, może Gegra??? Jakieś podpowiedzi????

kolec to jest forum.... zaczął temat to odpowiedziałem, dlaczego nie?
i nie ma sie o co czepiać...

Bajek jaka tą archtekture chcesz studiować?

co do przedmiotu jaki chcesz wybrać to niestety musisz sam wybrać- wybieraj mądrze....
najprościej to chyba na NK poszukać kogoś z uczelni i z zdanego kierunku gdzie byś chciał iść i zapytać:) będą wiedzieć najlepiej

maryk pisze: Bajek jaka tą archtekture chcesz studiować?

Wnętrz.

Ciut odświeżę temat.

Nie wiem czemu ale statystyka to ZŁO! Nie mam zielonego pojęcia po kiego grzyba na moim kierunku (turystyka i rekreacja) ktoś wcisnął mi tak niepotrzebny, popierdzielony i beznadziejny przedmiot jakim jest statystyka!
Co lepsze, moja siostra miała statystykę na psychologi! Po co ona jest?! Żeby uprzykrzać życie studentom?

Kto miał, ten wie, że przedmiot jest tragiczny...
Kto nie miał niech się przygotuje na najgorsze...

Ps. Jeszcze dwa egzaminy i poprawka ze statystyki...