Polskie Forum Kolekcjonerów Kapsli

Witajcie! Zastanawiam się nad kupnem takiej oto kapslownicy:
http://www.allegro.pl/item626146960_kap ... aczem.html
Myślicie, że spełni swoje zadanie, czyli jest porządna i dobrze butelkuje kapsle?

Ciekawe czy ni niszczy nadruku?

http://www.allegro.pl/item616648444_kap ... nesem.html

http://www.allegro.pl/item621415727_kap ... ratis.html

Już lepiej taką.
Lepsza ale droższa.

http://www.allegro.pl/item608962504_608 ... ml#gallery
Będziesz butelkował?

Detektyw Krzysztof się znalazł

Mam zwykłą kapslownicę młotkową. Bardzo dobrze rozdziewicza kapsle, nie ma sensu wydawać kasy na półautomatyczną (no chyba że ktoś butelkuje setkami lub tysiącami).

Mówisz Paweł o takiej http://www.allegro.pl/item626146960_kap ... aczem.html ?

Też myślę o zakupie takiej kapslownicy ponieważ "dziewice" nie zbyt bardzo mi się podobają.

Zbieraj dziewice, bo na takie podobno coraz rzadziej się trafia.

kamil92rypin pisze:Też myślę o zakupie takiej kapslownicy ponieważ "dziewice" nie zbyt bardzo mi się podobają.

Niedawno zawiązała się dyskusja opowiadająca o tym, że większość kolekcjonerów woli kapsle używane zdjęte z butelek z piwem. Ale czy samodzielne "rozdziewiczanie" to to samo? Czy kapsel będzie wart tyle ile pozostałe? Ja wolę pozostawić swoje dziewice w oryginalnym stanie.

Też prawda, ale ja się na razie tylko zastanawiam.

Są różne sposoby przetrzymywania kolekcji. Niektóre wymagają "rozdziewiczonych" kapsli, aby wszystko wyglądało jak powinno.

W sumie też się kiedyś nad tym zastanawiałem, ale póki zostaję przy segregatorach kapsle zostaną w takim stanie w jakim są.

"używany towar nie podlega zwrotowi", dziewica jednak to dziewica:P
(bez podtekstów:P)

Czasami jeśli trafi mi się kapsel nówka z jakiejś serii, z której w kolekcji mam wszystkie używane, celowo go zamykam na butelce żeby pasował do reszty.

Ponadto kapslownica najlepiej ze wszystkich wynalazków nadaje się do "prostowania" kapsli.