PUCHARY 2011/2012
PUCHARY 2011/2012
Więc zaczynamy:
gratuluję Jadze choć 1-0 z 10 kazachami to nie wiem czy to taki do końca dobry wynik.
ps. Mudzina w obronie Irtysza naprawdę niezły, na naszą ekstraklasę zdecydowanie spoko.
gratuluję Jadze choć 1-0 z 10 kazachami to nie wiem czy to taki do końca dobry wynik.
ps. Mudzina w obronie Irtysza naprawdę niezły, na naszą ekstraklasę zdecydowanie spoko.
sPISkowej propagandzie mówię NIE
Dobre i 1-0. Wisła powinna sobie poradzić z £otyszami, gorzej widzę ¦ląsk, u siebie muszą strzelić jedna bramkę i cały czas obrona, a na wyjeździe na remis, lecz cienko to widzę.
Jakiś mecz będzie w otwartym Polsacie?
Strzelcy bramek dla polskich klubów w europejskich pucharach:
30 - Włodzimierz Lubański (Górnik) 1963-1972
25 - Maciej ¯urawski (Lech, Wisła) 1999-2010
22 - Tomasz Frankowski (Wisła, Jagiellonia) 1998-2011.
Franek mógł jeszcze coś strzelić, ale sam nic nie zrobi.
Jakiś mecz będzie w otwartym Polsacie?
Strzelcy bramek dla polskich klubów w europejskich pucharach:
30 - Włodzimierz Lubański (Górnik) 1963-1972
25 - Maciej ¯urawski (Lech, Wisła) 1999-2010
22 - Tomasz Frankowski (Wisła, Jagiellonia) 1998-2011.
Franek mógł jeszcze coś strzelić, ale sam nic nie zrobi.

Ostatnio zmieniony 30 czerwca 2011, 21:26 przez krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
Poważnie tak myślisz ?krzysztof pisze:Dobre i 1-0. Wisła powinna sobie poradzić z Łotyszami, gorzej widzę Śląsk, u siebie muszą strzelić jedna bramkę i cały czas obrona, a na wyjeździe na remis, lecz cienko to widzę.
mi się wydaje że Śląsk wbrew pozorom spokojnie da sobie radę, ba nawet obstawiałem że z 3 Jaga - W. i Śląsk to Śląsk ma największe szanse.
sPISkowej propagandzie mówię NIE
No dobra... Wziąłem prysznic i przemyślałem trochę sprawę.
Myślę, że:
- Wisła z problemami przejdzie Skonto, potem trafi na kogoś pokroju Austrii Wiedeń i... Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze, a przecież po pierwszym meczu były takie wielkie szanse... Ale w LE przy odrobinie szczęścia awansują potem nawet do fazy grupowej, a w tej fazie grupowej liczę na postawę Wisły przypominającą Lecha.
- Śląsk raczej nie jest faworytem ze Szkotami i w tym bym upatrywał szansę. Potem WKS przejmie współczynnik Dundee i może jeszcze trochę powalczy, ale żeby dwie Nasze ekipy grały w fazie grupowej? Chyba nie.
- Jaga bez Grosickiego jest cieniem samej siebie. Jeśli Probierz w końcu nie rozrusza Jagi, to myślę, że III runda kwal. odbije się jej czkawką.
Myślę, że:
- Wisła z problemami przejdzie Skonto, potem trafi na kogoś pokroju Austrii Wiedeń i... Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze, a przecież po pierwszym meczu były takie wielkie szanse... Ale w LE przy odrobinie szczęścia awansują potem nawet do fazy grupowej, a w tej fazie grupowej liczę na postawę Wisły przypominającą Lecha.
- Śląsk raczej nie jest faworytem ze Szkotami i w tym bym upatrywał szansę. Potem WKS przejmie współczynnik Dundee i może jeszcze trochę powalczy, ale żeby dwie Nasze ekipy grały w fazie grupowej? Chyba nie.
- Jaga bez Grosickiego jest cieniem samej siebie. Jeśli Probierz w końcu nie rozrusza Jagi, to myślę, że III runda kwal. odbije się jej czkawką.
Czekam na psa jak na wykonanie wyroku, bo on już zapadł tam, na peronie.
-
- Posty: 3082
- Rejestracja: 07 lutego 2005, 11:16
- Lokalizacja: Nowy Sacz 33-300
- Kontaktowanie:
Nowym oficjalnym hymnem polskich kopaczy:
Nic się nie stało, chłopaki nic się nie stało
Nie śledziłem ani trochę rozgrywek ale po waszych postach, aż sobie zerknąłem:D Oj tam oj tam można by rzec, wracam do skanowania kapsli
Nic się nie stało, chłopaki nic się nie stało

Nie śledziłem ani trochę rozgrywek ale po waszych postach, aż sobie zerknąłem:D Oj tam oj tam można by rzec, wracam do skanowania kapsli

O Kura Masa!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!
Viva'la Obwoluta!
Pijemen po einen Bieren!
Miodos sie nie topios!
Ile to już lat? Zawsze to samo... I skąd się bierze ta pewność wszystkich wokół że polska piłka jest mocniejsza od estońskiej, litewskiej, bułgarskiej, czeskiej, słowackiej, całej południowo-wschodniej europy i puchary nam się należą? Otóż gó*o prawda ! Nasi grajkowie nic tylko chcą brać duży hajs za granie, a prezentowane przez nich umiejętności są, co najmniej, skromne.