Strona 1 z 1
Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 18 grudnia 2014, 12:04
autor: lendoo
Idąc dalej szlakiem szemranych kapsli zainteresowałem się sprawą dziwnych kapsli z Pubu Koneser. Znalazłem je na stronie kolegi goblina jako kapsle do wymiany. Napisałem na Facebookowym profilu pubu zapytanie w ich sprawie. Odpowiedz była taka jakiej się spodziewałem od początku. Zdjęcie ją przedstawia.
Podaję konkret. Jeśli ktoś posiada jakieś informacje o tych kapslach a nie jest upoważniony ich ich podania- trudno.
Dla mnie brakiem moralności byłoby posiadanie takich szemranych kapsli czy to w kolekcji czy dublach. Każdy ma jednak inną moralność według której sobie to wszystko oceni. Informuję tylko czego się dowiedziałem.

Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 18 grudnia 2014, 20:15
autor: lendoo
Konkretne info. Mundek nie ma związku z tymi Koneserami, tak przynajmniej twierdzi.
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 18 grudnia 2014, 23:54
autor: yoreck
panie goblin -co pan na to i dlaczego nic?
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 06:00
autor: goblin
Nie jestem w stanie odpisać na wszystkie posty, które bezpośrednio lub pośrednio biją w moją osobę.
Zarówno Mundek jak i nikt Wam znany nie ma związku z tymi kapslami.
Przyznaję, że popełniłem duży błąd, za który teraz płacę dość wysoką cenę.
Wycofałem te kapsle ze swojej oferty wymiany.
Jednak przypisywanie mi w formie aluzji czy insynuacji innych wykroczeń jest mocno naciągane i bezpodstawne.
Chciałbym ponadto zauważyć, że inny podobnej rangi wyczyn jakoś przeszedł bez echa. Bez mojej wiedzy i zgody zostały wykorzystane i rozpowszechniane moje prywatne zdjęcia, przedstawiające kapsle z mojej kolekcji. Ale to zapewne działanie w dobrej wierze.
Cóż, dziwna moralność.
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 07:02
autor: Tomek
goblin pisze:Chciałbym ponadto zauważyć, że inny podobnej rangi wyczyn jakoś przeszedł bez echa. Bez mojej wiedzy i zgody zostały wykorzystane i rozpowszechniane moje prywatne zdjęcia, przedstawiające kapsle z mojej kolekcji..
Prywatne?? Jeśli udostępniłeś je w sieci, to gdzie tu mowa o prywatności?
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 07:07
autor: zipkeczup
Trzeba zauważyć i docenić, że choć z trudem, to jednak uderzyłeś się w pierś.
Nie chcę się bawić kolejny raz w adwokata diabła. Nie bądź jednak małostkowy. Informowanie o jakichkolwiek kapslach w dużej mierze opiera się rzeczywiście na wykorzystywaniu kogoś prywatnych zdjęć i w tym dość hermetycznym środowisku nie spotkałem się, żeby ktokolwiek robił z tego tytułu najmniejszy problem (jeśli się mylę, odszczekam to). Nie bronię Ci tworzyć precedensu i zastrzegać sobie szeroko pojętych praw autorskich (jesteś wolnym człowiekiem). Gdybyś jednak poszedł tą drogą (Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą!), to pewnie ze strony niejednego kolekcjonera kapsli wyląduje w Twoim ogródku kolejny kamyczek. Czy gra jest warta świeczki, nie wiem.
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 07:12
autor: goblin
Widzisz Tomku, to są moje zdjęcia i mogę je udostępniać gdzie chcę. Ale inaczej ma się sprawa jeśli ktoś je wykorzystuje i rozpowszechnia bez mojej zgody i wiedzy /może w jakimś szemranym celu?/.
Jakakolwiek twórczość artystyczna również jest upublicznione, jednak nie możesz jej samorzutnie powielać i czerpać z tego korzyści
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 09:23
autor: Kropek
Przymuszczam, że intencje autora tematu byly czysto informacyjne, bez czerpania korzysci z tego względu?
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 15:52
autor: lendoo
goblin pisze:Nie jestem w stanie odpisać na wszystkie posty, które bezpośrednio lub pośrednio biją w moją osobę.
Zarówno Mundek jak i nikt Wam znany nie ma związku z tymi kapslami.
Przyznaję, że popełniłem duży błąd, za który teraz płacę dość wysoką cenę.
Wycofałem te kapsle ze swojej oferty wymiany.
Jednak przypisywanie mi w formie aluzji czy insynuacji innych wykroczeń jest mocno naciągane i bezpodstawne.
Chciałbym ponadto zauważyć, że inny podobnej rangi wyczyn jakoś przeszedł bez echa. Bez mojej wiedzy i zgody zostały wykorzystane i rozpowszechniane moje prywatne zdjęcia, przedstawiające kapsle z mojej kolekcji. Ale to zapewne działanie w dobrej wierze.
Cóż, dziwna moralność.
Zipkeczup napisał dokładnie to co sam chciałem, za co mu dziękuję.
Mundek twierdzi, że związek z nimi posiadasz i to duży. (kto tu ma rozdwojenie jaźni?) To już jednak wyjaśniajcie sobie między wami. Dla Ciebie podstawą byłoby chyba nagranie, choć pewnie tak jak Donald, odwracałbyś kota ogonem, mówiąc, że nie ważne co jest nagrane, ważne kto to upublicznił.
EDIT: Widzę, że wraz z usunięciem Koneserów z wymiany, zniknął link do Twojej kolekcji. Szkoda.
goblin pisze:.
Jakakolwiek twórczość artystyczna również jest upublicznione, jednak nie możesz jej samorzutnie powielać i czerpać z tego korzyści
Dobrze napisałeś, "twórczość artystyczna"

Konesery taką są. Do tego nielegalną.
Korzyść owszem, że mam. Satysfakcję, że mogłem ostrzec innych. Satysfakcja jednak nie podlega pod ustawę.
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 15:57
autor: lendoo
Tomek pisze:goblin pisze:Chciałbym ponadto zauważyć, że inny podobnej rangi wyczyn jakoś przeszedł bez echa. Bez mojej wiedzy i zgody zostały wykorzystane i rozpowszechniane moje prywatne zdjęcia, przedstawiające kapsle z mojej kolekcji..
Prywatne?? Jeśli udostępniłeś je w sieci, to gdzie tu mowa o prywatności?
Tomku, szkoda kopać się z koniem. Głową ściany się nie przebije. Zwłaszcza jak jest podwójna, bo ma rozdwojenie jaźni.
Wiemy już wystarczająco dużo. Nie potrzeba więcej się szarpać, co widać po ostatnich wypowiedziach.
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 18:36
autor: lendoo
My tu się szarpiemy, a w wątku o Polish Footbal Clubs, uszła nam ukradkiem (jakim cudem?!) informacja która wszystko wyjaśnia i potwierdza. Przecież Pan Goblin przyznał się do zrobienia tych Koneserów. Dziwne, tutaj się ich wypiera. (Rozdwojenie jaźni potwierdzone

)
Wszystko mogłoby się odbyć bez tej całej zawieruchy, jednak jak widać w takich przypadkach innej drogi nie ma, zwłaszcza jak sak sam "wydawca" zadania nie ułatwia. Czy nie prościej byłoby się przyznać od samego początku?
Nie żywię urazy do Pana Goblina, to już jego moralność jeśli tworzy takie czy inne kapsle i czerpie z nich korzyści. Byłoby z pożytkiem
jednak dla wszystkich a dla jego reputacji także, że gdy już takie kapsle wyda, poinformować o nich brać kapslarską.
Jak dla mnie sprawa jest rozwiązana.

Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 21:58
autor: goblin
A dla mnie sprawa nie jest zakończona. Bezprawnie wykorzystałeś i rozpowszechniałeś moje zdjęcia przedstawiające moje kapsle z kolekcji i wymiany /sprawa dotyczy nie tylko naszego forum/. Jest to normalna kradzież. I nigdzie w konstytucji nie znalazłem paragrafu, który mówi, że mam zastrzec swoją własność. Skoro już mowa o zastrzeganiu. przewerowałem stronę koneser pub, i kilka ksiąg znaków towarowych i nigdzie nie znalazłem informacji, że logo konesera jest zastrzeżone. Może po prostu źle szukałem.
Zadziwia mnie również reakcja /a raczej jej brak/ na jasne i według mnie uzasadnione zarzuty pod adresem autora wątku. Niezrozumiałe staja się dla mnie ataki na moją osobę, skoro ktoś kto popełnił takie samo przewinienie chodzi w glorii chwały nieskalanej. Cóż widocznie na forum są równi i równiejsi. Przykre, ale prawdziwe
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 22:04
autor: goblin

usunąłem link do kolekcji, żeby ukrócić Twój złodziejski proceder, Lendoo
Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 22:09
autor: Kaarel
goblin pisze:A dla mnie sprawa nie jest zakończona. Bezprawnie wykorzystałeś i rozpowszechniałeś moje zdjęcia przedstawiające moje kapsle z kolekcji i wymiany /sprawa dotyczy nie tylko naszego forum/. Jest to normalna kradzież. I nigdzie w konstytucji nie znalazłem paragrafu, który mówi, że mam zastrzec swoją własność. Skoro już mowa o zastrzeganiu. przewerowałem stronę koneser pub, i kilka ksiąg znaków towarowych i nigdzie nie znalazłem informacji, że logo konesera jest zastrzeżone. Może po prostu źle szukałem.
Zadziwia mnie również reakcja /a raczej jej brak/ na jasne i według mnie uzasadnione zarzuty pod adresem autora wątku. Niezrozumiałe staja się dla mnie ataki na moją osobę, skoro ktoś kto popełnił takie samo przewinienie chodzi w glorii chwały nieskalanej. Cóż widocznie na forum są równi i równiejsi. Przykre, ale prawdziwe
Nudzisz już.
Wszyscy dobrze wiedzą, że przy wyprodukowaniu tych wszystkich twoich/nie twoich gownianych kapsli chodzilo o KASE I WYMIANE.
Gdyby bylo wiadomo, ze nie będzie zainteresowania - kapsle by nie powstały.

Re: Konesery dla zabawy. Bez wiedzy pubu.
: 19 grudnia 2014, 22:12
autor: zipkeczup
Goblinie, pozwij go do sądu, skoro czujesz się okradziony. Tak czy siak - załatw to prywatnie i daj ludziom żyć. Temat zamykam.