Polskie Forum Kolekcjonerów Kapsli

Wszelakie kłótnie, waśnie i niezgody proszę zamieszczać w tym wątku do woli (chyba, że moderatorzy będą mieli coś przeciwko), podejrzewam, że niektórzy z nas, mają dość zaśmiecania coraz to nowych wątków, tematów przez bezproduktywne wypowiedzi, które nic nie wnoszą do tematu.
A moderatorów proszę o przenoszenie takich wypowiedzi do tego wątku.

P.S. Jak komuś się narażę, to nic, ale nie mam zamiaru z nim dyskutować na ten temat.

popieram

Proszę zgłaszać posty, jeśli w danym temacie dzieje się coś nie tak. To w znacznym stopniu ułatwia robienie porządku. Czasem, gdy wpada się na forum tylko na chwilę, nie czyta się wszystkich tematów i postów. Osobiście nie mam zamiaru wczytywać się w każde słowo i doszukiwać się nie wiadomo czego, a widzę że niektórzy tak mają i to lubią, więc przy okazji mogą się dodatkowo przysłużyć wszystkim.

Chciałbym wyrazić swoje ubolewanie nad sytuacją, jaka się zdarzyła w dniu wczorajszym. Chodzi o wpisy kolekcjonerów w wątku "Zielone Kartki".
Wiadomo było już od dawna jaki jest kolega "pawlosek" i najprostszym sposobem było ignorowanie jego niefortunnych wypowiedzi. Niestety niektórzy postanowili sobie ostro po nim pojechać. Dla mnie jest to głęboka patologia i totalna niedojrzałość, żeby wyśmiewać się z takich osób. Dość okrutne i obrzydliwe postępowanie. Życzę Wam, żebyście w żadnej formie nie doświadczyli podobnych ułomności.
Skojarzyłem sobie to zachowanie z tępymi, prymitywnymi kibolami, którzy są mocni w grupie, jednak indywidualnie nic sobą nie reprezentują. Wielokrotnie na tym forum padały apele o zamieszczanie odpowiedzialnych i rzeczowych wypowiedzi. Nie wszyscy jednak tego przestrzegają. Wydaje się, że im mniej ktoś ma do powiedzenia na konkretny temat, tym częściej zabiera głos. I wcale nie chodzi tu o to, żeby moderator czyścił po kimś jego brudy i kasował głupie wypowiedzi, ale właśnie o odpowiedzialność za swoje słowa.

Trzeci: nic nie wiem o promocji, którą przedstawiłeś, ale chętnie z niej skorzystam. podaj mi tylko, proszę listę lokalów OKS, bo nie znam żadnego.

Lendoo: wielokrotnie już pokazałeś, że masz wielkie problemy ze zrozumieniem najprostszego tekstu, więc zamiast prowokować, poproś któregoś ze swoich kolegów o przetłumaczenie z polskiego tego, co ktoś pisze. Jeśli to będzie konieczne, niech kilkakrotnie powtórzy tę czynność. Może w końcu coś zrozumiesz.
Chodzi mi oczywiście o sprawę konesera. W tym temacie zostało już powiedziano wszystko. Wielu rzeczy samemu się dowiedziałem od zupełnie mi obcych osób. Co myślałem, co chciałem zrobić, jakie miałem plany i pragnienia itp. Wydaje się, że na tym forum wszyscy są domorosłymi psychologami, którzy chętnie pomogą innym, jednak zupełnie nie potrafią pomóc sobie.

Cóż życzę dobrego samopoczucia na wspaniałych Zielonych Kartkach

goblin pisze:Chciałbym wyrazić swoje ubolewanie nad sytuacją, jaka się zdarzyła w dniu wczorajszym. Chodzi o wpisy kolekcjonerów w wątku "Zielone Kartki".
Wiadomo było już od dawna jaki jest kolega "pawlosek" i najprostszym sposobem było ignorowanie jego niefortunnych wypowiedzi. Niestety niektórzy postanowili sobie ostro po nim pojechać. Dla mnie jest to głęboka patologia i totalna niedojrzałość, żeby wyśmiewać się z takich osób. Dość okrutne i obrzydliwe postępowanie. Życzę Wam, żebyście w żadnej formie nie doświadczyli podobnych ułomności.
Skojarzyłem sobie to zachowanie z tępymi, prymitywnymi kibolami, którzy są mocni w grupie, jednak indywidualnie nic sobą nie reprezentują. Wielokrotnie na tym forum padały apele o zamieszczanie odpowiedzialnych i rzeczowych wypowiedzi. Nie wszyscy jednak tego przestrzegają. Wydaje się, że im mniej ktoś ma do powiedzenia na konkretny temat, tym częściej zabiera głos. I wcale nie chodzi tu o to, żeby moderator czyścił po kimś jego brudy i kasował głupie wypowiedzi, ale właśnie o odpowiedzialność za swoje słowa.

Trzeci: nic nie wiem o promocji, którą przedstawiłeś, ale chętnie z niej skorzystam. podaj mi tylko, proszę listę lokalów OKS, bo nie znam żadnego.

Co niektórzy,jak znajdą temat i sobie nie poużywają,to są chorzy.
Nawet uwaga Kol.yoreck-a nie pomogła
Powinieneś to umieścić w "Zielonych Kartkach".

goblin pisze: Wydaje się, że na tym forum wszyscy są domorosłymi psychologami, którzy chętnie pomogą innym, jednak zupełnie nie potrafią pomóc sobie.

Prosiłbym jednak aby ni generalizować aż tak.

Ale moje 3 grosze w tym temacie:
W 90% zgadzam się z goblinem. Wczorajsze zamieszanie przegapiłem i dopiero dzisiaj to przeczytałem. Po niektórych rzeczywiście sie nie spodziewałem takich zachowań, tym bardziej, że rzeczywiście jak wspomniano większość wie 'co i jak'. W momencie jak temat się rozwijał chciałem zareagować ale zwyczajnie brakło mi pomysłu. Bo co napisać? 'Zostawcie go bo jest....'? Przecież On to czyta, może nawet ktoś z opiekunów - jak Oni się czują? Myślał ktoś nad tym? Sądziłem, że się niektórzy opamiętają, mod zadziała, no ale nadzieja matką głupich jednak jest. Cóż, pozostaje mi życzyć niektórym z Was aby zdrowie Was nie opuszczało. Pyrsk!

Osobiście nie zamierzam usuwać żadnych dotychczasowych postów, gdyż nie mam zamiaru poprawiać historii. Osoby, które mimo apeli o wstrzemięźliwość w reagowaniu na posty pawloska kontynuowały "zabawę", powinny zrobić rachunek sumienia i zastanowić się, czy warto od razu się naśmiewać czy ferować wyroki. Czasem lepiej się nie odzywać, zgłosić niepotrzebny post i pozwolić nam bez szumu załatwić sprawę. To tak na nauczkę. Jeśli ktoś się wstydzi, może wyedytować post. Proszę bardzo.

Zakończę swój post po raz kolejny słowami "dbajmy o poziom naszego forum".

Jestem uczestnikiem też inne forum,gdzie gdzie istnieje taki dział :
Kosz :
Na umieszczone tutaj wątki niechaj spadnie zasłona milczenia. Ponieważ formalnie 'nie istnieją' naprawdę nie ma sensu się nimi zajmować.

Wydzielone i przenoszone tutaj są wątki /tylko poszczególne wpisy z tematów/,ale równocześnie nie giną "aby nie poprawiać historii" jak pisze Kol.wismat a temat jest oczyszczony.
Może by tak u nas .
Nie poprawianie historii w tym przypadku,jest raczej nie budujące,chociażby na dobry klimat tutaj.
A tak na marginesie.Co daje edytowanie wpisu i usunięcie go przez wpisującego,gdy wcześniej nawtykał komuś i inni to czytali.

wismat pisze:Osobiście nie zamierzam usuwać żadnych dotychczasowych postów, gdyż nie mam zamiaru poprawiać historii. Osoby, które mimo apeli o wstrzemięźliwość w reagowaniu na posty pawloska kontynuowały "zabawę", powinny zrobić rachunek sumienia i zastanowić się, czy warto od razu się naśmiewać czy ferować wyroki. Czasem lepiej się nie odzywać, zgłosić niepotrzebny post i pozwolić nam bez szumu załatwić sprawę. To tak na nauczkę. Jeśli ktoś się wstydzi, może wyedytować post. Proszę bardzo.

Zakończę swój post po raz kolejny słowami "dbajmy o poziom naszego forum".

A potem zgłaszasz takie niepotrzebne posty i dostajesz odpowiedź że moderator "nie zamierza poprawiać historii".
Nie chcesz usuwać to je gdzieś przenieś, ja proszę jedynie o to żeby wyczyścić temat Zielonych Kartek bo nieraz potrzebuję tam zajrzeć, coś sprawdzić i nie mam ochoty przedzierać się przez kilkanaście postów które nie mają nic wspólnego z tematem.

goblin pisze: Wiadomo było już od dawna jaki jest kolega "pawlosek"

Wydaje się, że na tym forum wszyscy są domorosłymi psychologami, którzy chętnie pomogą innym, jednak zupełnie nie potrafią pomóc sobie.

Cóż życzę dobrego samopoczucia na wspaniałych Zielonych Kartkach

Podobnie jak Almin uważam, że nie ma powodu, żebyś aż tak generalizował.
Nie wszyscy tak jak Ty znali Pawloska i nawet jeśli ktoś dziś nie jest w pełni zadowolony z tego co napisał wczoraj, to nie ma potrzeby go za to piętnować i podejrzewać o jakąś premedytację i złośliwość.
Równie niepotrzebnie odgrzebałeś swoją osobistą sprawę, która bardzo słusznie odchodziła w niepamięć.

O ile chodzi o wspaniałe Zielone Kartki, to spotkanie było wyjątkowo liczne i całkiem udane.
Pawlosek też był zadowolony, czemu dał wyraz w odpowiednim temacie i wielu z nas (nie wyłączając mnie) wymieniło z nim jakieś kapsle ku obopólnej korzyści.

Pawlosek dał się poznać na długo przed tym zanim zaistniał na forum. To przecież on był autorem propozycji nie do odrzucenia, dotyczących wymiany a kierowanych do wielu spośród nas /ja otrzymałem dwie takie propozycje/. Kiedy się zarejestrował na forum i zaczął na nim udzielać domyśliłem się, że to ten sam człowiek. Poza tym brak wiedzy nie jest żadnym usprawiedliwieniem takich podłości.

Nie ja odgrzebuję starą sprawę konesera. Notorycznie i systematycznie robi to mój najlepszy kolega na forum Lendoo. Nie wiem jaki ma w tym cel, jednak na pewno nie pozostanę niemy na te jego prowokacje

za swoją wcześniejszą wypowiedź przepraszam, nie byłem zaznajomiony w temacie...

goblin pisze:Pawlosek dał się poznać na długo przed tym zanim zaistniał na forum. To przecież on był autorem propozycji nie do odrzucenia, dotyczących wymiany a kierowanych do wielu spośród nas /ja otrzymałem dwie takie propozycje/. Kiedy się zarejestrował na forum i zaczął na nim udzielać domyśliłem się, że to ten sam człowiek. Poza tym brak wiedzy nie jest żadnym usprawiedliwieniem takich podłości.

Moim zdaniem przesadzasz.
Ja nie przypominam sobie żadnych propozycji nie do odrzucenia, a Pawloska poznałem wczoraj.
O ile chodzi o moje zdanie, to w kontakcie bezpośrednim robi lepsze wrażenie niż na forum.
I żeby było jasne: nie uczestniczyłem w dyskusji w wątku zielonokartkowym, więc osobiście nie muszę się z niczego tłumaczyć.

Lendoo, na wiele Cię nie stać, ale również wiele się po Tobie nie spodziewałem.
Jak zwykle nie masz nic sensownego do powiedzenia. Jesteś takim małym żałosnym człowieczkiem, którego po prostu trzeba tolerować.
Taki nieszkodliwy krasnal ogrodowy