krzysztof pisze:POLSKA LIGA zaczyna się za chwilę, a Wy się transferami za miliony zajmujecie...
Rzeczywiście, polska liga jest o wiele bardziej pasjonująca
Swoją drogą ciekaw jestem tej ewentualnej wymiany Ibra-Eto'o. I wcale nie jestem pewien czy Barca by wyszła na tym zbyt dobrze. No ale póki nie ma oficjalnych wiadomości to gadanie o pensjach jest po prostu głupie.
Xabi Alonso podobno już jedną nogą w Realu. Patrząc na to okienko transferowe jestem prawie pewien, że Hiszpan wyląduje w Galacticos...
"Live as you will die today,
Dream as you will live forever"
Cinx popatrz na to z innej strony
W Polsce transfery w tys. złotych. Nie ma czego załować.
W Hiszpanii/Anglii transfery w dziesiątkach MILIONÓW EURO. Jeden transfer mniej, kasa do UNICEFu i problem głodu w Afryce w kilku państwach na jakiś czas z głowy
Atrakcyjność tylko tam gdzie kasa? Bez przesady
Tym bardziej, że mnie śmieszą transfery za...60 milionów euro itp.
Nie ma wielkich budżetów, liczy się wola walki.
Niestety prawdą jest, że gra się 30 kolejek i zna się swoje miejsce mniej więcej, a zostają jeszcze ze 2-3 kolejki, które rozgrywa PZPN...
To rodzi emocje...zresztą kibicowanie w Polsce zdecydowanie bardziej mi się podoba od stylu angielskiego czy każdego innego. Burdy raz na jakiś czas są nieuniknione, oprawy, mnóstwo pirotechniki ("potępiają to czego nie rozumieją"), to jest jednym słowem piękne
" - 1 pfff polska liga. hehe
- 2 Naprawde nie idziecie?
- 1 Ale co na obchodzi polska III rzędna piłka
- 1 ¯eby to chociaŻ chodziło o derby Mediolanu Milan -Inter,albo chociaŻ derby Madrytu Atletico kontra Real, albo no chociaŻ derby Woli. FC Albatros kontra Wolna Wola.
- 1 Chłopaki kto to na to chodzi, to jacyś gówniarze."
Cytat z odcinka Miodoweych Lat.
I taka jest prawda, polska liga obecnie jest gorsza od ligi cypryjskiej.
Nawet 2 tygodnie przed startem ligi, nie wiadomo kto w niej będzie grał.
Sprzedawanie miejsc w lidze ( Groclin-Polonii). Robienie wszystkiego co się da aby utrzymać Górnik itp...
I jak tu moŻna się interesować tym, kto wygrał i które ma miejsce zespół w tabeli, skoro na koniec sezonu równie dobrze moze spaść z ligi przy zielonym stoliku...
Nawet nie mam zamiaru dyskutować z Wami pod tym kątem. Jarajcie się dalej wielkimi gwiazdami i milionami na transfery. Ja wolę POLSKĄ LIGĘ. Tłumaczyć Wam, dlaczego, to tak jakbyście mieli wytłumaczyć swoim dziadkom, dlaczego zbieracie kapsle...
A dokonane transfery się sprawdza na oficjalnych stronach klubu...
Czekam na psa jak na wykonanie wyroku, bo on już zapadł tam, na peronie.
Zipkeczup popat na włoską ligę. Kilka sezonów temu były kupowane mecz przez Juventus, Milan, Fiorentine,Lazio. I widziałeś co się stało? Juventus spuścili do Serie B z 30pkt ujemnymi. Milanowi odjeli 20pkt, Fiorentinie 18?, Lazio 10. I koniec. Wiadomo kto będzie grał, a kto spadnie. A co w Polsce, co sezen kogos wywalaja, odejmuja pkt i gówno to daje, bo wyciągają sprawy z przed 5-6 lat.
Właśnie zdegradowali mój Widzew. I mam gdzieś ten cały PZPN i resztę bandy. Widzew to moja drużyna, Widzew to ja, nieważne czy w 1. lidze czy w B klasie. I bardziej jarałbym się B klasą łódzką, niż zagranicznymi milionerami. Polska drużyna, z polską historią, z polskimi piłkarzami, nawet niekiedy z mojego miasta (Wawrzyniak), polscy kibice, polski doping, polski herb, polskie miasto, polski mistrz. Jestem Polakiem i wolę polskie łajno w polu, niż fiołki w Neapolu. Polski hymn (aż skóra na karku cierpnie), polskie przyśpiewki, a nie zbieranina japończyków z aparatami, która wybrała się na wycieczkę swojego życia, żeby raz zobaczyć mecz Barcelony... Polska liga to część historii Polski, mojego kraju, Polska liga to ja, Polska to naród, a nie ustrój, panująca władza, panujący decydenci, żałosny PZPN i sędziowie...
Czekam na psa jak na wykonanie wyroku, bo on już zapadł tam, na peronie.
Tłumaczyć Wam, dlaczego, to tak jakbyście mieli wytłumaczyć swoim dziadkom, dlaczego zbieracie kapsle...
Wybacz Zipkeczup ale jak dla mnie masz klapki na oczach i widzisz tylko jedną stronę medalu.
Właśnie zdegradowali mój Widzew. I mam gdzieś ten cały PZPN i resztę bandy. Widzew to moja drużyna, Widzew to ja, nieważne czy w 1. lidze czy w B klasie. I bardziej jarałbym się B klasą łódzką, niż zagranicznymi milionerami. Polska drużyna, z polską historią, z polskimi piłkarzami, nawet niekiedy z mojego miasta (Wawrzyniak), polscy kibice, polski doping, polski herb, polskie miasto, polski mistrz. Jestem Polakiem i wolę polskie łajno w polu, niż fiołki w Neapolu. Polski hymn (aż skóra na karku cierpnie), polskie przyśpiewki, a nie zbieranina japończyków z aparatami, która wybrała się na wycieczkę swojego życia, żeby raz zobaczyć mecz Barcelony... Polska liga to część historii Polski, mojego kraju, Polska liga to ja, Polska to naród, a nie ustrój, panująca władza, panujący decydenci, żałosny PZPN i sędziowie...
Wszystko piękne tylko jest jeszcze polska korupcja. Żeby mówić, że polska liga jest atrakcyjna musimy wpierw wyjść z tego całego gówna, które sprezentowało nam większość zespółów, sędziów (KORUPCJA) no i cała banda debili siedzących w PZPN. PRzecież to są jaja co się w polskiej piłce dzieje. Każdy leje na prawo, na wyroki i się w dodatku głośno śmieje...
Zawiało patriotyzmem ale co z tego, że kibice są patriotami !? Niech Ci wszyscy, którzy zrobili ten syf zaczną być patriotami. Ja sam chciałbym pasjonować się polską piłką, oglądać ją, czuć te emocje. Jednak póki polska piłka to bagno to po co tracić nerwy ?
"Live as you will die today,
Dream as you will live forever"
Czebrys, tak właściwie to nawet ten temat się nazywa "football", ja zdecydowanie wolę określenie piłka nożna...
Jak ktoś mówi football, to każdy tłumaczy sobie to jako piłka nożna, a ja zawsze na przekór myślę o footballu amerykańskim.
Tak samo jak widzę napis na ścianie "Legia" i pytam zawsze - jaka Legia?? Warszawa czy Chełmża, a może jakiś przedwojenny kibic Legii Poznań, Kraków albo Krosno to napisał??
No ale jak na murze jest Widzew, eRka, Niebiescy, Elana, no to wszystko jasne
Czekam na psa jak na wykonanie wyroku, bo on już zapadł tam, na peronie.
Wystarczy, że jeden jest ustawiony...no chyba, że pasjonujesz się ligą gdzie ustawiony mecz od czasu do czasu dodaje pikanterii lidze. Można i tak...
Masz na to jakieś dowody, że w ciągu 3 lat jakis mecz był kupiony, chociaż jeden? Albo ktokolwiek inny ma te dowdy? Myślisz, że zagranicą tylko Juventus kupił kilka meczy, wszystkie ligi są czyste jak łza?
Czekam na psa jak na wykonanie wyroku, bo on już zapadł tam, na peronie.