Koszalin - brak w katalogu
Re: Koszalin - brak w katalogu
Stawiam na niedodruk.
Re: Koszalin - brak w katalogu
hehe ja też, Nr 17,18,19,20 wylatują z katalogu I już masz mniej o 4 sztuki
Re: Koszalin - brak w katalogu
Jest to (chyba) pierwszy Koszalin wydrukowany prawidłowo Linie znajdują się równo po obrysie liter.
Jestem trollem
Re: Koszalin - brak w katalogu
Krzysiu czyli wylatują 21,22,23,25,26,27 jako błędodruki
-
- Posty: 1509
- Rejestracja: 19 lutego 2015, 12:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Koszalin - brak w katalogu
Tego faktycznie nie ma w katalogu.
http://pawlosek12.jimdo.com/?logout=1 moja strona
http://katalogkapsli.pl/pokaz.php?kto=pawlosek12 http://katalogkapsli.pl/porownaj.php?zkim=pawlosek12
Czy na plaży w Warszawie można znaleźć stare rzadkie wzory.
http://katalogkapsli.pl/pokaz.php?kto=pawlosek12 http://katalogkapsli.pl/porownaj.php?zkim=pawlosek12
Czy na plaży w Warszawie można znaleźć stare rzadkie wzory.
Re: Koszalin - brak w katalogu
Kwestia ustalenia dokładnego nazewnictwa: przesunięcie druku a błędodruk. Od czasów głębokiego PRLu (kiedy nic nie było) do okresu powstawania wolnej gospodarki rynkowej (sporo było, ale jeszcze brakowało jakości), takie błędodruki nikogo nie raziły w oczy i szły na butelki i do sprzedaży. Teraz kontrola jakości nie przepuści takich bubli. Prędzej to wyniesie pracownik browaru lub producenta kapsli niż KJ któregokolwiek z wymienionych.
Jeśli te wszystkie kapsle z takim czarnym obrysem były produkowane zgodnie z zamówieniem browaru, to ten kapsel z Twojego zdjęcia po prawej może być właśnie z przesunięciem w druku
Co do typowego błędodruku, to wg mnie mamy Wrocław Piast 4, Poznań 12 i 13 (są tylko w odmianach), a ze współczesnych Płoć (nr 15) z czerwonymi ząbkami z serii Ryby (Kormoran).
EDIT: oglądając jeszcze raz na spokojnie, skłaniam się jednak do błędodruku w Twoim kapselku.
Jestem trollem
Re: Koszalin - brak w katalogu
wow! Krzysiu ,skąd masz tą wiedzę ,ze właśnie takie kapsle browar zamawiał? Bo każdy taki ma? A każdy kolejny inny to bubel? I tak samo uważasz odnośnie mniejszego wnętrza literki R od literki B .Pokaż projekt kapsla wraz z zamówieniem to uwierzę.
Re: Koszalin - brak w katalogu
Moim zdaniem, w przypadku "pasiastych Koszalinów" i jakości ich druku, zabawa w badanie wnętrz liter, ich grubości, kształtu owalu i głębokości, konturów i stopnia ich przesunięcia, itd., była jednym z fundamentów założycielskich mnożenia na siłę wzorów i odmian. Biorąc pod uwagę te konkretne wzory, oraz zapał kolekcjonerów, można się spodziewać jeszcze wielu odkryć;)
A tym czasem dla rozluźnienia, quiz bez nagród.
A tym czasem dla rozluźnienia, quiz bez nagród.
Re: Koszalin - brak w katalogu
Jurek, gdzie napisałem, że wiem jaką grafikę browar zamówił? Nie wiem tego. Mogę przyjąć jakieś założenia na podstawie zdobytego doświadczenia kolekcjonerskiego oraz realiów "tamtych" czasów. Uważam też, że browary w czasach PRL nie miały nawet wpływu na kolor blachy złotej czy srebrnej. Brały to, co im dostarczył producent kapsli. Stąd też znamy tyle "warzywniaków". Ważne, aby grafika się zgadzała. A jeśli udałoby nam się potwierdzić z tym kolorem blach w 100% to co, usunięto by ok. 1/3 kapsli z katalogu?
Ciągnąc dalej temat jakości towarów w tamtych czasach. Kupowałeś może Dużego Fiata albo inne cudo ówczesnej polskiej techniki? Ty albo ktoś z Twojej rodziny, tak prosto z fabryki? Każdy kupujący wiedział, że samochód prawie na 100% będzie miał wady albo braki. I co z tego, zapisy i kolejki były
Ja się nie upieram, że jeden wzór, którzy mają wszyscy, to ten prawdziwy. Być może trafiłeś właśnie na ten jedyny dobrze zrobiony, a reszta ma błędodruki. Albo trafiłeś na taki, który jest inny i faktycznie został zamówiony przez browar.
To był dla mnie pierwszy element, na który zwracałem uwagę przy identyfikacji tych kapsli. Później doszedł ważniejszy argument, czyli wielkość napisu BROK.
Zbyt duża ilość podanej farby jest wadą zadruku. Nie znam jednak procedur kontrolnych u producenta kapsli. Przy nakładach kilkumilionowych nawet 100.000 szt. z tak niewielką wadą mogło być puszczone do browaru, nawet za ich wiedzą i zgodą. Kwestia uzgodnień pomiędzy nimi.
Jestem trollem
Re: Koszalin - brak w katalogu
@ chinet ,no nie pierwsze Koszaliny wyprodukowane prawidłowo W katalogu są już takie ,a mianowicie nr 17,18,19,20 . Tam też obrys liter jest spasowany dokładnie ,co widać chociażby po powiększeniu kapsli w katalogu.