Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
Witam serdecznie,
no i mamy nowa aktualizacje katalogu Pawla, dlugo oczekiwana a jakze frustrujaca. Juz na pierwszy rzut oka widac ze brak jest kapsli ktore sa juz na rynku, ale niestety nie znalazly sie w katalogu. Wystarczy wymienic tu takie jak na przyklad: Bielkowko, pszeniczniak, czy amber czarny bez; Brzesko Radler z herbem, Piwo pszeniczne; Lomza jelonki bezowy i brazowo- pomaranczowy, czy chociazby Olsztyn Kormoran Sliwka w Piwie z arabeska, Wszystkie te kapsle mozna zobaczyc na stronie Wikiego, a na pewno wielu kolegow ma je juz w swoim zbiorze.
Wiadomo ze katalog jest wlasnoscia Pawla, ale stal sie juz na tyle popularny ze jest uzywany chyba przez wszystkich kolekcjonerow z Poslki i wielu z zagranicy, nie wspominajac juz o odnosnikach co do numerow z kat. na Allegro.
Zdaje sobie doskonale sprawe z tego z jak wielka praca zwiazane jest stworzenie takiego katalogu, ile czasu trzeba poswecic na zdjecia i ich obrobke itd. Ale czy nie warto by bylo korzystajac z tego co juz w necie istnieje ( mam na mysli stronke kolegi Wikiego) by tam ustalic nr kapsla ktory juz jest na rynku ? Kapsl jest ale nie ma Nr w Pawla katalogu, i na pewno wielu kolekcjonerow czeka tak samo jak ja, 3 miesiace na aktualizacje. Mysle ze przy dobrej woli Pawla i odpowiedniej dyskusji mozna numeracje aktualna juz wczesniej ustalic, a pozniej tylko jak to mozliwe cala sprawe udokumentowac zdjeciem w katalogu. Temat warty omowienia, przynajmniej ja tak uwazam.
Nastepna sprawa dotyczaca katalogu jest jego wersja papierowa. Warto cos takiego miec, ale nie w tej formie w jakiej ja posiadam. Moj kat. kosztowal swojego czasu 50 zlotych i cieszyl mnie w miare.(mam jedyny katalog z roku 2009). Okazalo sie ze jest zbyt duzy format A4, po przemysleniu sprawy lepszy dla mnie bylby formatu A5 i na luznych kartkach ktore mozna byloby wpinac do mapy- skoroszytu. Dlaczego akurat taki katalog bylby lepszy? Mysle ze gdybym taki mial to kazdego roku wystarczylo by dokupic aktualizacje i bylby w miare aktualny, do tego pomiedzy kazda karte mozna byloby wpiac notatki, lub liste brakow.
Czy warty pomysl realizacji? Oczekuje komentarza kolegow, moze cos by z tego wyszlo.
Pozdrawiam T.
no i mamy nowa aktualizacje katalogu Pawla, dlugo oczekiwana a jakze frustrujaca. Juz na pierwszy rzut oka widac ze brak jest kapsli ktore sa juz na rynku, ale niestety nie znalazly sie w katalogu. Wystarczy wymienic tu takie jak na przyklad: Bielkowko, pszeniczniak, czy amber czarny bez; Brzesko Radler z herbem, Piwo pszeniczne; Lomza jelonki bezowy i brazowo- pomaranczowy, czy chociazby Olsztyn Kormoran Sliwka w Piwie z arabeska, Wszystkie te kapsle mozna zobaczyc na stronie Wikiego, a na pewno wielu kolegow ma je juz w swoim zbiorze.
Wiadomo ze katalog jest wlasnoscia Pawla, ale stal sie juz na tyle popularny ze jest uzywany chyba przez wszystkich kolekcjonerow z Poslki i wielu z zagranicy, nie wspominajac juz o odnosnikach co do numerow z kat. na Allegro.
Zdaje sobie doskonale sprawe z tego z jak wielka praca zwiazane jest stworzenie takiego katalogu, ile czasu trzeba poswecic na zdjecia i ich obrobke itd. Ale czy nie warto by bylo korzystajac z tego co juz w necie istnieje ( mam na mysli stronke kolegi Wikiego) by tam ustalic nr kapsla ktory juz jest na rynku ? Kapsl jest ale nie ma Nr w Pawla katalogu, i na pewno wielu kolekcjonerow czeka tak samo jak ja, 3 miesiace na aktualizacje. Mysle ze przy dobrej woli Pawla i odpowiedniej dyskusji mozna numeracje aktualna juz wczesniej ustalic, a pozniej tylko jak to mozliwe cala sprawe udokumentowac zdjeciem w katalogu. Temat warty omowienia, przynajmniej ja tak uwazam.
Nastepna sprawa dotyczaca katalogu jest jego wersja papierowa. Warto cos takiego miec, ale nie w tej formie w jakiej ja posiadam. Moj kat. kosztowal swojego czasu 50 zlotych i cieszyl mnie w miare.(mam jedyny katalog z roku 2009). Okazalo sie ze jest zbyt duzy format A4, po przemysleniu sprawy lepszy dla mnie bylby formatu A5 i na luznych kartkach ktore mozna byloby wpinac do mapy- skoroszytu. Dlaczego akurat taki katalog bylby lepszy? Mysle ze gdybym taki mial to kazdego roku wystarczylo by dokupic aktualizacje i bylby w miare aktualny, do tego pomiedzy kazda karte mozna byloby wpiac notatki, lub liste brakow.
Czy warty pomysl realizacji? Oczekuje komentarza kolegow, moze cos by z tego wyszlo.
Pozdrawiam T.
Priorytet niebutelkowane
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
Ja obralem inna droge, katalogu uzywam tylko przy wymianach natomiast swoje kapsle opisuje nazwa_browaru + sygnatura. Pawel na pewno doda jak zdobedzie w/w kapsle
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
Gustawo od jesieni katalog papierowy jest teraz w dwóch formatach A4 i właśnie A5...
lista braków
http://katalogkapsli.pl/pokaz.php?kto=frey71
http://katalogkapsli.pl/pokaz.php?kto=frey71
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
gustawo Katalog Kol.Pawła i tak jest uzupełniany w miarę szybko.
Podobne katalogi niemiecki,rosyjski czy czeski,uzupełniane są czasem po półrocznym i większym okresie i nikt tam nie narzeka.
Też bym chciał szybciej,ale cieszę się że w ogóle taki katalog istnieje i że dobrze jest jak jest.Nie mamy żadnych praw aby wymagać czegokolwiek od Pawła.Nie jest to komercyjny projekt tylko darmowo udostępniona strona.Ze względu na chronologiczne umocowanie kapsli,jest to najlepszy ze znanych mi katalogów.
Podobne katalogi niemiecki,rosyjski czy czeski,uzupełniane są czasem po półrocznym i większym okresie i nikt tam nie narzeka.
Też bym chciał szybciej,ale cieszę się że w ogóle taki katalog istnieje i że dobrze jest jak jest.Nie mamy żadnych praw aby wymagać czegokolwiek od Pawła.Nie jest to komercyjny projekt tylko darmowo udostępniona strona.Ze względu na chronologiczne umocowanie kapsli,jest to najlepszy ze znanych mi katalogów.
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
Widzę, że odpisałem też w niewłaściwym temacie, ale skoro już powstał właściwy więc odpowiadam:
Nie umieszczam w katalogu zdjęć kapsli, które istnieją już na rynku, a ich nie posiadam, ponieważ:
1. Zdjęcia zamieszczone przez ludzi w internecie są nieostre, robione pod złym kątem, robione pod niewłaściwym oświetleniem (za jasno lub za ciemno), z odbiciami błysku flesza. Skutek? Muszę tracić czas na wstawianie drugi raz tego samego kapsla, kiedy już go zdobędę i zrobię zdjęcie dobrej jakości, nieróżniące się rozmiarem od pozostałych zdjęć w katalogu.
2. Ze zdjęć zamieszczonych w internecie nie widać sygnatury i cyferek, oraz i położenia. Skutek? Umieszczenie przeze mnie niewłaściwej sygnatury i cyferki powoduje masowe zamieszanie, pretensje do mnie oraz oczywiście moją stratę czasu, ponieważ muszę drugi raz poprawiać to samo zdjęcie.
3. Nie widać ząbków kapsla - zła kolorystyka sygnatury i cyferek i ewentualnych napisów na ząbkach. Skutek? Patrz wyżej.
Dlatego mam propozycję dla wszystkich, którzy czują się zawiedzeni ubogimi aktualizacjami: wysyłajcie mi proszę nowości na mój adres korespondencyjny: Paweł Kamieniecki, Białostocka 7/182, 03-741 Warszawa.
Będziemy mieli obopólną korzyść: ja mam nowość w kolekcji, a ty masz pewność, że kapsel szybko ukaże się w katalogu, we właściwej formie.
Nie umieszczam w katalogu zdjęć kapsli, które istnieją już na rynku, a ich nie posiadam, ponieważ:
1. Zdjęcia zamieszczone przez ludzi w internecie są nieostre, robione pod złym kątem, robione pod niewłaściwym oświetleniem (za jasno lub za ciemno), z odbiciami błysku flesza. Skutek? Muszę tracić czas na wstawianie drugi raz tego samego kapsla, kiedy już go zdobędę i zrobię zdjęcie dobrej jakości, nieróżniące się rozmiarem od pozostałych zdjęć w katalogu.
2. Ze zdjęć zamieszczonych w internecie nie widać sygnatury i cyferek, oraz i położenia. Skutek? Umieszczenie przeze mnie niewłaściwej sygnatury i cyferki powoduje masowe zamieszanie, pretensje do mnie oraz oczywiście moją stratę czasu, ponieważ muszę drugi raz poprawiać to samo zdjęcie.
3. Nie widać ząbków kapsla - zła kolorystyka sygnatury i cyferek i ewentualnych napisów na ząbkach. Skutek? Patrz wyżej.
Dlatego mam propozycję dla wszystkich, którzy czują się zawiedzeni ubogimi aktualizacjami: wysyłajcie mi proszę nowości na mój adres korespondencyjny: Paweł Kamieniecki, Białostocka 7/182, 03-741 Warszawa.
Będziemy mieli obopólną korzyść: ja mam nowość w kolekcji, a ty masz pewność, że kapsel szybko ukaże się w katalogu, we właściwej formie.
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
PS. Wyjeżdżam z PL na 2 tygodnie, katalog drukowany będzie gotowy dopiero 20 listopada, tak jak napisał Frey jest dostępny także jako format A5.
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
Czyli kapsle przedwojenne nigdy nie będą umieszczane w katalogu. Szkoda...
Kowalsik
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
Paweł, a takie fotki mogą się nadać?
Kolekcja: Kolekcja kapsli
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
Nigdzie wyżej nie pisałem o kapslach przedwojennych, tylko o nowościach - chciałeś mnie zagiąć inteligentnie półironią, tylko trochę nie wyszło, bo nie na temat.Kowalsik pisze:Czyli kapsle przedwojenne nigdy nie będą umieszczane w katalogu. Szkoda...
Z kapslami przedwojennymi są zaległości w katalogu ponieważ mam problem techniczny z portalem, który jeszcze nie został rozwiązany (jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze).
Ale skoro już podjęliśmy ten wątek, to właśnie na przykładzie kapsli przedwojennych wymienię skutki zamieszczania zdjęć z internetu:
- niewłaściwe rozmiary poszczególnych kapsli (różne średnice)
- zdjęcia robione pod kątem
- zła jasność/kontrast kolorów
- odbicia flesza
- nieostre, rozmazane zdjęcia
- przerobione zdjęcia w programie graficznym, które tylko wprowadzają w błąd
Ale w związku z tym, że przedwojennych w ogóle nie zbieram (wolę skupiać swoją energię na osiąganiu innych celów), to właśnie jest ten wyjątek, gdzie wrzucam nadesłane mi zdjęcia.
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
ciesze sie niezmiernie ze wywolalem troche dyskusji,
dla sprostowania musze dodac, ze nie mam na celu zmuszac Pawla by posiadal kazdy kapsel i sam robil zdjecia i opracowywal itd, chodzilo mi tylko o ogolnie znany fakt iz dany kapsl istnieje ale nie ma numeru w katalogu. Po prawdzie sytuacja wyglada tak ze kapsle ktorych foty powyzej podal kolega diamen sa juz w paru(parunastu) zbiorach i to nie od wczoraj, a nadal nie maja swojego miejsca w katalogu. Coz stoi na przeszkodzie ze gdzies na forum czy w osobnej zakladce w katalogu ustali sie ze kapsel na przyklad Bielkowko amber czarny bez dostanie w przyszlosci nr 42, Kapsle na rynku kolekcjonerskim zaistnial ( handlowym pewno nawet wczesniej) ale niestety nie zaistnial w katalogu.
W moim zbiorze wyglada to w ten sposob ze sa kapsle ktore sa skatalogizowane i sa puste miejsca na kapsle ktorych nie mam, a dochodza do tego kapsle ktore mam ale ani widu ani slychu o nich w katalogu.
Co w tym zlego ze najpierw jest kapsel pozniej numer a na koncu zdjecie?, Z praktyki wyglada ze jest kapsl, pozniej musi byc udokumentowane zdjecie a na koncu Pawel podaje numer i swiat jest w porzadku ;-)
Wcale nie neguje wielkiej pracy Pawla, wrecz ja pochwalam i ciesze sie ze jest ktos kto ma te wszystkie watki w rekach. Niech jasne tu jest ze podziwiam prace Pawla i ciesze sie ze sa koledzy ktorzy te prace w miare mozliwosci wspomagaja.
Chwali sie ze katalog jest tez w formacie A5, moze i wielu kolegow sie z tego cieszy, mi jednak nie odpowiada kupowanie katalogu i robienie w nim notatek, nawet nie chodzi o kwestie finansowa, ale o wieksze mozliwosci. O wyzszosci luznych kartek nad czyms co jest na amen zszyte moge tu w nieskonczonosc dyskutowac, nawet taki blachy pomysl z lista brakow. Moja lista brakow jest w Excelu a niestety nie otwiera sie u wielu kolegow, a byla by na wydrukowanej "karcie" dodatku do katalogu, zawsze moge ja zeskanowac i poslac w pliku jpeg, a to juz na kompie wszystkim sie otwiera.
No coz, pewno pozostene przy tym ze na podstawie zdjec z internetu bede musial sobie swoj wlasny katalog "papierowy" zrobic, ale zostane przy numeracji Pawla, bo jak wiadomo 90% kolekcjonerow sie na niej opiera
pozdrawiam i namawiam do dalszej dyskusji
Tadeus
dla sprostowania musze dodac, ze nie mam na celu zmuszac Pawla by posiadal kazdy kapsel i sam robil zdjecia i opracowywal itd, chodzilo mi tylko o ogolnie znany fakt iz dany kapsl istnieje ale nie ma numeru w katalogu. Po prawdzie sytuacja wyglada tak ze kapsle ktorych foty powyzej podal kolega diamen sa juz w paru(parunastu) zbiorach i to nie od wczoraj, a nadal nie maja swojego miejsca w katalogu. Coz stoi na przeszkodzie ze gdzies na forum czy w osobnej zakladce w katalogu ustali sie ze kapsel na przyklad Bielkowko amber czarny bez dostanie w przyszlosci nr 42, Kapsle na rynku kolekcjonerskim zaistnial ( handlowym pewno nawet wczesniej) ale niestety nie zaistnial w katalogu.
W moim zbiorze wyglada to w ten sposob ze sa kapsle ktore sa skatalogizowane i sa puste miejsca na kapsle ktorych nie mam, a dochodza do tego kapsle ktore mam ale ani widu ani slychu o nich w katalogu.
Co w tym zlego ze najpierw jest kapsel pozniej numer a na koncu zdjecie?, Z praktyki wyglada ze jest kapsl, pozniej musi byc udokumentowane zdjecie a na koncu Pawel podaje numer i swiat jest w porzadku ;-)
Wcale nie neguje wielkiej pracy Pawla, wrecz ja pochwalam i ciesze sie ze jest ktos kto ma te wszystkie watki w rekach. Niech jasne tu jest ze podziwiam prace Pawla i ciesze sie ze sa koledzy ktorzy te prace w miare mozliwosci wspomagaja.
Chwali sie ze katalog jest tez w formacie A5, moze i wielu kolegow sie z tego cieszy, mi jednak nie odpowiada kupowanie katalogu i robienie w nim notatek, nawet nie chodzi o kwestie finansowa, ale o wieksze mozliwosci. O wyzszosci luznych kartek nad czyms co jest na amen zszyte moge tu w nieskonczonosc dyskutowac, nawet taki blachy pomysl z lista brakow. Moja lista brakow jest w Excelu a niestety nie otwiera sie u wielu kolegow, a byla by na wydrukowanej "karcie" dodatku do katalogu, zawsze moge ja zeskanowac i poslac w pliku jpeg, a to juz na kompie wszystkim sie otwiera.
No coz, pewno pozostene przy tym ze na podstawie zdjec z internetu bede musial sobie swoj wlasny katalog "papierowy" zrobic, ale zostane przy numeracji Pawla, bo jak wiadomo 90% kolekcjonerow sie na niej opiera
pozdrawiam i namawiam do dalszej dyskusji
Tadeus
Priorytet niebutelkowane
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
Co do nowości - moim zdaniem lepiej, aby pojawiła się w miarę szybko słabo sfotografowana, ze zdjęciem nieobrobionym, niż po pół roku ładnie zeskanowana. Podejrzewam, że jakieś ze 30 osób, które nie kantują i można im zaufać, że dana nowość istnieje, się na forum znajdzie...
Kowalsik
Re: Katalog jego aktualizacja i papierowa forma
Bardzo dobry pomysłDlatego mam propozycję dla wszystkich, którzy czują się zawiedzeni ubogimi aktualizacjami: wysyłajcie mi proszę nowości na mój adres korespondencyjny: Paweł Kamieniecki, Białostocka 7/182, 03-741 Warszawa.
Będziemy mieli obopólną korzyść: ja mam nowość w kolekcji, a ty masz pewność, że kapsel szybko ukaże się w katalogu, we właściwej formie.
Jestem za - u mnie również tak prosty zabieg wprowadziłby większy porządek wśród nowości. Wiadomo będzie do jakiego browaru będzie należał (a to nie zawsze jest oczywiste) i pod jakim numerem. Mówimy tu oczywiście o nowościach, których istnienie nie budzi wątpliwości, a takich jest znaczna większość.Coz stoi na przeszkodzie ze gdzies na forum czy w osobnej zakladce w katalogu ustali sie ze kapsel na przyklad Bielkowko amber czarny bez dostanie w przyszlosci nr 42