Giełda w Katowicach
Z giełdą w Radomiu mi nie wyszło, ale pojawiła się szansa, że może będę w Katowicach po raz pierwszy.
Tylko jak trafić na miejsce giełdy z dworca PKP?
Iść pieszo, autobus jakiś? Może ktoś pomóc?
Tylko jak trafić na miejsce giełdy z dworca PKP?
Iść pieszo, autobus jakiś? Może ktoś pomóc?
ZIELONE KARTKI NA FB
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Będę ok. 11:30
ZIELONE KARTKI NA FB
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Ja będe przed 11 zaczekam na Ciebie i pójdziemy razem.Znam drogę
Jakim pociągiem jedziesz???
Wawa-k-ce?

Jakim pociągiem jedziesz???
Wawa-k-ce?
1 styczeń 2009-1157
1 styczeń 2010-2250
1 styczeń 2011-2409
1 styczeń 2012-2647
1 styczeń 2013-2717
1 styczeń 2014-2913
1 styczeń 2015-3027
1 styczeń 2016-3262
---------------------------------------
3437 kapsli
1 styczeń 2010-2250
1 styczeń 2011-2409
1 styczeń 2012-2647
1 styczeń 2013-2717
1 styczeń 2014-2913
1 styczeń 2015-3027
1 styczeń 2016-3262
---------------------------------------
3437 kapsli
Jadę z przesiadką w Krakowie bo taniej ;)
ZIELONE KARTKI NA FB
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Giełda dla mnie udana ;)
W końcu wziąłem blaszki na wymianę i sprzedaż, więc dzisiaj doszły mi 82 kapsle (w tym 5 PL niepiwnych, nowe kraje (Białoruś i Lichtenstein) oraz 5 czeskich korków
) i 9,60zł 
Spotkani:
-Pluto
-Danio
-Miodek
-Szkopas
-Seboo
-Yoreck
-Cringer
-BG Zabrze
(chyba wszyscy?;>)
Dzięki serdecznie za wymiany i kapsle. Podrawiam
Szkoda tylko, że aparat padł i nie było zdjęcia ;p
W końcu wziąłem blaszki na wymianę i sprzedaż, więc dzisiaj doszły mi 82 kapsle (w tym 5 PL niepiwnych, nowe kraje (Białoruś i Lichtenstein) oraz 5 czeskich korków


Spotkani:
-Pluto
-Danio
-Miodek
-Szkopas
-Seboo
-Yoreck
-Cringer
-BG Zabrze
(chyba wszyscy?;>)
Dzięki serdecznie za wymiany i kapsle. Podrawiam

Szkoda tylko, że aparat padł i nie było zdjęcia ;p
Był jeszcze Tom_Tom,Marwit który się specjalnie nie ujawniał i którego w sumie tak przez przypadek poznałem i Piotrek z Lublina,kolega Jurka oraz Adam którego spotykam na każdej giełdzie a który na forum sie nie udziela.
Giełda dużo lepsza niż ta wiosenna,więcej kapslarzy.Atmosfera jak zwykle wspaniała.
Do kolekcji mi dochodzi +/- 100 kapsli w tym nowy kraj Santa Lucia (
) i pierwsze w kolekcji korki (3 sztuki)
Niestety okazało się iż byłem jedynym właścicielem aparatu,a ten odmówił współpracy i nie mamy zdjęcia grupowego.Nim się to stało strzeliłem 4 zdjęcia bardzo kiepskiej jakości.Później wkleję.
W spiżu serwują wyśmienity chleb ze smalcem (koszt 2 złote za pajdę,warto) i super piwko (Danio miałeś rację,dubeltowe cymes).
Podróże powrotne jak wnoszę z przygodami.Treść smsa od Pluta:
Kurna...Kibice jakiejś drużyny zaciągnęli ręczny i sobie gdzieś na trasie wysiedli na ustawkę...I teraz kurna nie możemy ruszyć...
Ogólnie super i z niecierpliwością czekam na następną giełdę.
k.
P.S.Miodek szanuj swój układ krążenia i się tak nie irytuj
Giełda dużo lepsza niż ta wiosenna,więcej kapslarzy.Atmosfera jak zwykle wspaniała.
Do kolekcji mi dochodzi +/- 100 kapsli w tym nowy kraj Santa Lucia (

Niestety okazało się iż byłem jedynym właścicielem aparatu,a ten odmówił współpracy i nie mamy zdjęcia grupowego.Nim się to stało strzeliłem 4 zdjęcia bardzo kiepskiej jakości.Później wkleję.
W spiżu serwują wyśmienity chleb ze smalcem (koszt 2 złote za pajdę,warto) i super piwko (Danio miałeś rację,dubeltowe cymes).
Podróże powrotne jak wnoszę z przygodami.Treść smsa od Pluta:
Kurna...Kibice jakiejś drużyny zaciągnęli ręczny i sobie gdzieś na trasie wysiedli na ustawkę...I teraz kurna nie możemy ruszyć...

Ogólnie super i z niecierpliwością czekam na następną giełdę.
k.
P.S.Miodek szanuj swój układ krążenia i się tak nie irytuj

1 styczeń 2009-1157
1 styczeń 2010-2250
1 styczeń 2011-2409
1 styczeń 2012-2647
1 styczeń 2013-2717
1 styczeń 2014-2913
1 styczeń 2015-3027
1 styczeń 2016-3262
---------------------------------------
3437 kapsli
1 styczeń 2010-2250
1 styczeń 2011-2409
1 styczeń 2012-2647
1 styczeń 2013-2717
1 styczeń 2014-2913
1 styczeń 2015-3027
1 styczeń 2016-3262
---------------------------------------
3437 kapsli
Kurczę panowie nie róbcie tak że wpadacie na godzinkę,na chwilkę i nikt o tym nie wie.Spotkania,rozmowy,poznawanie się to esencja tych imprez.
1 styczeń 2009-1157
1 styczeń 2010-2250
1 styczeń 2011-2409
1 styczeń 2012-2647
1 styczeń 2013-2717
1 styczeń 2014-2913
1 styczeń 2015-3027
1 styczeń 2016-3262
---------------------------------------
3437 kapsli
1 styczeń 2010-2250
1 styczeń 2011-2409
1 styczeń 2012-2647
1 styczeń 2013-2717
1 styczeń 2014-2913
1 styczeń 2015-3027
1 styczeń 2016-3262
---------------------------------------
3437 kapsli
Ja w sumie nie dawno wróciłem do domu ok. 00:05
Nie mam siły teraz pisać co się działo i jak było, już nie mówię o moich przygodach w drodze powrotnej, bieganiu itp...
Jutro coś napiszę, znaczy się dziś ale później.
Nie mam siły teraz pisać co się działo i jak było, już nie mówię o moich przygodach w drodze powrotnej, bieganiu itp...

Czy to czasem nie Ty kupowałeś je od Jurka? Coś mi się zdaję, że Ty ;)Byłem tylko na godzinkę ale wpadło 20 polskich kapsli m.in.Grodzisk3 i Wyszków 2(głównie dzięki kolekcjonerowi z Lublina) no i dowiedziałem się o 2 bardzo rzadkich polskich nowościach
ZIELONE KARTKI NA FB
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
To teraz moja relacja ;)
Żeby dojechać na giełdę, tłukłem się od 5 rano ;) Jechałem z Warszawy przez Kraków (bo tak mi wyszło tanio). Byłem niesamowicie zaskoczony tym jak czysto może być w pociągu TLK! Polecam połączenia Warszawa-Kraków (czysto, ciepło, wygodnie). Do Krakowa jechałem pośpiesznym, który się opóźnił jakieś 20 minut... Ale dojechałem. Na dworcu spotkanie z przewodnikiem Cringerem, dojeżdża Jurek z żoną i kolegą i lecimy na miejsce giełdy. Parę zakrętów, w miarę prosta droga ;)
Sama giełda, nie za duża, nie za mała, taka w sam raz ;)
W środku ciemno... Mając stolik w kącie sali tam gdzie okien nie było trochę to przeszkadzało... Zaskoczenie dla mnie karty, które trzeba było doładować i nimi płacić za piwo, jedzenie itp. Ale to akurat uważam za dobry pomysł, nie ma problemu z wydawaniem reszty itp.
Piwo na giełdzie PYSZNE! Miodowe mmm... Dubeltowe również, właśnie się nim raczę ;)
Towarzystwo jak zawsze przednie
Starzy znajomi obecni ;) Nie będę wymieniał bo jeszcze kogoś niechcący pominę 
Z nowych poznałem: czebrysa, seboo, szkopasa, BG Zabrze, Marwita (gdyby nie cringer to nie wiedziałbym, że to on). Ganz8 Ciebie widziałem, ale tylko przez kawałek
Kapsli doszło mi 124 sztuki ;) Większość zagranicznych.
Udało mi się przeprowadzić próbną ankietę, dzięki wszystkim za jej wypełnienie!
Giełdę Katowicką, na której byłem po raz pierwszy zaliczam do udanych ;)
Co do powrotu to miałem małe przygody ;D
Wsiadam w Katowicach w osobówkę i jadę do Krakowa, sam pociąg rusza z jakimś 5 minutowym opóźnieniem, w środku "kibice" jakiejś drużyny, drą mordę, że słychać ich było na całym dworcu...
Jedziemy jakieś 20 minut, pociąg ostro hamuje i staje, z okna widzę, sporą grupę wysiadających kibiców gdzieś na trasie (taka grupa ok. 50 osób). Myślę ok, idą sobie na ustawkę
Zaraz ruszymy. A tu niespodzianka, coś się zacięło, coś nie działa i nie możemy ruszyć i tak sobie staliśmy 15-20 minut... Kawał drogi przede mną, pociąg mi ucieknie... W rezultacie zamiast być w Krakowie o 19:30 byłem 19:57, pociąg miałem o 20:00 i nie wiedziałem z którego peronu... No to biegiem, sprawdzam, peron i lecę na pociąg równo o 20:00, całe szczęście, że pociąg odjechał 2 min po..
Dojeżdżając do Warszawy miałem być 22:55, okazało się, że autobus do domu mam o 23 a następny za godzinę... Pociąg się opóźnił 3 minuty.
Wychodzę z dworca i patrzę, jak mi właśnie autobus ucieka... No to biegiem na przystanek z ciężką torbą jakieś 300 metrów. Całe szczęście, że autobus powoli jechał i miał czerwone
Dobiegłem ledwo co, dalej już bez przygód. W domu byłem po północy.
Ale warto było
Za rok też się pojawię ;)
Ps. Trochę długa mi wyszła ;)
Żeby dojechać na giełdę, tłukłem się od 5 rano ;) Jechałem z Warszawy przez Kraków (bo tak mi wyszło tanio). Byłem niesamowicie zaskoczony tym jak czysto może być w pociągu TLK! Polecam połączenia Warszawa-Kraków (czysto, ciepło, wygodnie). Do Krakowa jechałem pośpiesznym, który się opóźnił jakieś 20 minut... Ale dojechałem. Na dworcu spotkanie z przewodnikiem Cringerem, dojeżdża Jurek z żoną i kolegą i lecimy na miejsce giełdy. Parę zakrętów, w miarę prosta droga ;)
Sama giełda, nie za duża, nie za mała, taka w sam raz ;)
W środku ciemno... Mając stolik w kącie sali tam gdzie okien nie było trochę to przeszkadzało... Zaskoczenie dla mnie karty, które trzeba było doładować i nimi płacić za piwo, jedzenie itp. Ale to akurat uważam za dobry pomysł, nie ma problemu z wydawaniem reszty itp.
Piwo na giełdzie PYSZNE! Miodowe mmm... Dubeltowe również, właśnie się nim raczę ;)
Towarzystwo jak zawsze przednie


Z nowych poznałem: czebrysa, seboo, szkopasa, BG Zabrze, Marwita (gdyby nie cringer to nie wiedziałbym, że to on). Ganz8 Ciebie widziałem, ale tylko przez kawałek

Kapsli doszło mi 124 sztuki ;) Większość zagranicznych.
Udało mi się przeprowadzić próbną ankietę, dzięki wszystkim za jej wypełnienie!
Giełdę Katowicką, na której byłem po raz pierwszy zaliczam do udanych ;)
Co do powrotu to miałem małe przygody ;D
Wsiadam w Katowicach w osobówkę i jadę do Krakowa, sam pociąg rusza z jakimś 5 minutowym opóźnieniem, w środku "kibice" jakiejś drużyny, drą mordę, że słychać ich było na całym dworcu...
Jedziemy jakieś 20 minut, pociąg ostro hamuje i staje, z okna widzę, sporą grupę wysiadających kibiców gdzieś na trasie (taka grupa ok. 50 osób). Myślę ok, idą sobie na ustawkę

Dojeżdżając do Warszawy miałem być 22:55, okazało się, że autobus do domu mam o 23 a następny za godzinę... Pociąg się opóźnił 3 minuty.
Wychodzę z dworca i patrzę, jak mi właśnie autobus ucieka... No to biegiem na przystanek z ciężką torbą jakieś 300 metrów. Całe szczęście, że autobus powoli jechał i miał czerwone

Ale warto było

Ps. Trochę długa mi wyszła ;)
ZIELONE KARTKI NA FB
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Czy to jest nowy kapsel żubra czy nie.
Już zmieniłem zdanie.
Wymienisz się za nie.
Dzięki Pluto za super relację! O to właśnie chodzi!
A tak poza tym, to myślę, że o niektórych przygodach giełdowych to można
by książkę kiedyś napisać.

A tak poza tym, to myślę, że o niektórych przygodach giełdowych to można
by książkę kiedyś napisać.

Czy w Warszawie na plaży nad Wisłą.
Nad Wisłą nad plażą leżą stare kapsle
Jak nad Wisłą na plaży znaleźć stare wzory rzadkie.
Jak znaleź browar Wiślany.
Jak znajdujecie kapsle w lesie.
W jakich lasach szukacie czy poza miastem czy w mieście.
Nad Wisłą nad plażą leżą stare kapsle
Jak nad Wisłą na plaży znaleźć stare wzory rzadkie.
Jak znaleź browar Wiślany.
Jak znajdujecie kapsle w lesie.
W jakich lasach szukacie czy poza miastem czy w mieście.