
Korek czy nie
Korek czy nie
Mam taki kapsel jak na zdjęciu poniżej, teoretycznie jest to korek ale praktycznie to korka nie ma jest tylko pozostałość po nim. Stąd moje pytanie czy mogę śmiało powiedzieć ,że mam korek z Filipin czy raczej powinienem mówić ,że mam korek ale bez korka
? Czy wy też macie takie kapsle w swojej kolekcji i jak je traktujecie, lub jak byście takiego kapsla potraktowali gdyby wpadł wam taki w ręce. Czekam na wasze opinie na ten temat :>


Jak dla mnie korek bez korka to wciąż korek, tylko bez korka
Nie posiadam jeszcze takich kapsli w kolekcji, miałem jednak przypadek, że korek odkleił się od kapsla i się zawieruszył. Po pewnym czasie znalazłem go i przykleiłem w należne mu miejsce. Formalnie przez ten czas kapsel był korkiem, namacalnie nie był. Tak samo z innymi korkami bez korka, dla mnie są to nadal korki, a pełnoprawnymi kapslami tej nazwy stają się gdy korek powróci do kapsla. W tym celu wyciągamy korek z mniej wartościowego lub zniszczonego korka i przekładamy do naszego potrzebującego.
Nie posiadam jeszcze takich kapsli w kolekcji, miałem jednak przypadek, że korek odkleił się od kapsla i się zawieruszył. Po pewnym czasie znalazłem go i przykleiłem w należne mu miejsce. Formalnie przez ten czas kapsel był korkiem, namacalnie nie był. Tak samo z innymi korkami bez korka, dla mnie są to nadal korki, a pełnoprawnymi kapslami tej nazwy stają się gdy korek powróci do kapsla. W tym celu wyciągamy korek z mniej wartościowego lub zniszczonego korka i przekładamy do naszego potrzebującego.
Czyli może być korek z korkiem, czyli korek.Jak dla mnie korek bez korka to wciąż korek, tylko bez korka
Albo korek bez korka ale też korek.
To oszustwo!lendoo pisze:W tym celu wyciągamy korek z mniej wartościowego lub zniszczonego korka i przekładamy do naszego potrzebującego.
Ja mam chyba jakieś dwa kapsle z korkiem bez korka
Ale uważam, że je za kapsle z korkiem, ponieważ zawierają chociaż odrobinę korka w środku.
Także, patrząc na Twój, który zawiera trochę korka w środku dla mnie jest korkiem.