Co robicie z masówką???
- zgrredek
- Posty: 541
- Rejestracja: 04 lutego 2005, 08:31
- Lokalizacja: Józefów nad Świdrem
- Kontaktowanie:
Jeżeli już zadam sobie trud i zchylę się po jakiś kapsel, to jeśli jest w dobrym stanie nie wyrzucę go tylko dlatego, że to Lech czy Żywiec. Dziś masówka zbierana kilka lat temu rozeszła mi się w znacznym stopniu. A jak czegoś uzbiera mi się za dużo to zawsze będę mógł zrobić jakąś flagę, choć jeszcze nie wiem jaką.
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 18 czerwca 2005, 16:43
ja dałem koldze całą siatke masówki(żubry, tykie, lechy) gdyż chce on je przykleić na ściane
. Sto razy bardziej wolałem mu dac te kapsle gdyż wiedziałem ze zrobi z nich pożytek niz je wywalić bo puźniej małbym wyrzuty sumienia że wyrzuciłem tylke kapsli
. A w domu mi sie juz nie mieszczą




Moja ksywka na browar.biz : Świstak
Masówka. Wyślijcie ją specjalnie dla mnie (20) kapsli jednego rodzaju, bo zabardzo się nie wymieniam. Każde kapsle mi się przydadzą. Tylko nikt nie zechce zapłacić za przesyłkę. Jak chcecie się pozbyć masówki o jakieś 20-30 sztuk to piszcie. Chętnie wszystko (prócz Łomży, tego to mam za wiele) przyjmę i mogę zapłacić za przesyłkę. Mam mało kapsli, a jak jakieś nie z okolicy to w kiepskim stanie. 
