Leśne znalezisko.
Re: Leśne znalezisko.
sygnatura jest z boku, a zatem w ziemi, albo przynajmniej w cieniu. Sporo takich się znajduje.
Kowalsik
Re: Leśne znalezisko.
U nas na podwórku "Lech Niebieski" był prawdziwym rarytasem - miał go tylko jeden kolega i jego kapsel stanowił obiekt powszechnej zazdrości.Bajek pisze:Apropos Lechów, to niegdyś Lech bodajże czerwony blakł na niebiesko. Przez długi czas, jeszcze zanim odkryłem forum, myślałem że to po prostu taki wzór

- piastorasta
- Posty: 208
- Rejestracja: 17 grudnia 2012, 23:22
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Leśne znalezisko.
Nie znalezisko, ale poszukiwania ;)
Zapraszam
http://piastocaps.jimdo.com/poszukiwani ... 8-10-2013/
Zapraszam
http://piastocaps.jimdo.com/poszukiwani ... 8-10-2013/
Re: Leśne znalezisko.
No nareszcie coś emocjonującego
Uwielbiam takie wyprawy poszukiwawcze po różnych ruderach!

Re: Leśne znalezisko.
Cos ala urban exploration. Tez lubie sie tak zapuscic po ruderach !
Re: Leśne znalezisko.
[quote="piastorasta"]Nie znalezisko, ale poszukiwania ;)
Zamiast tracić czas na grzebanie po starych budynkach PKP lepiej najpierw pogrzebać w historii miasta i ustalić gdzie był browar i rozlewnie w Ostródzie (lub okolicy np. Miłomłyn) i ustalić czy budynki jeszcze są . I tam się wybrać ,pogrzebać, zapytać okolicznych mieszkańców lub tych co mieszkają lub pracują w takich budynkach. Większe prawdopodobieństwo trafienia fantów , nawet z przedwojny niż zardzewiałych kapsli od Specjala sprzed kilku lat. Pomimo braku efektów akcja wielce godna.
Zamiast tracić czas na grzebanie po starych budynkach PKP lepiej najpierw pogrzebać w historii miasta i ustalić gdzie był browar i rozlewnie w Ostródzie (lub okolicy np. Miłomłyn) i ustalić czy budynki jeszcze są . I tam się wybrać ,pogrzebać, zapytać okolicznych mieszkańców lub tych co mieszkają lub pracują w takich budynkach. Większe prawdopodobieństwo trafienia fantów , nawet z przedwojny niż zardzewiałych kapsli od Specjala sprzed kilku lat. Pomimo braku efektów akcja wielce godna.
Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Re: Leśne znalezisko.
Ja z miesiąc temu wybrałem się do starego SKR'u (spółdzielnia kółek rolniczych ;P). Trochę pochodziłem, pobrudziłem się bo tam straszny syf. Efekty? Żywiec 76, Poznań 74, Warka 24 (stan idealny ;d), kilka 46/47/48/52, i od groma jasnych pełnych jak 53 etc. Do tego wpadło kilka nowszych warek z sygnaturami jakich nie miałem, starych dębowych mocnych i karpackich (pierwsze wydania) i jeden Heineken tik 2. Ogólnie było warto ;p Polecam każdemu wyprawę wna jakieś stare meliny, miejscówki ognisk/popijawek leśnych.
https://1drv.ms/f/s!Arqm-0vCoijQaLJ078Oqx-f0oWs - zagraniczne i polskie, piwne i niepiwne, kilka szkieł i wafli - na wymianę tylko za kapsle piwne. ZAPRASZAM!!!
Re: Leśne znalezisko.
Zbieraj też stare plastikowe i metalowe zakrętki - te będziesz mógł wymienić.
Kowalsik
Re: Leśne znalezisko.
To fakt! Plastiki się nie rozkładają za szybko to można stare wzory znaleźć! 

CCi#1223 / Discord wtk#9189
-
- Posty: 959
- Rejestracja: 04 lutego 2005, 10:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Leśne znalezisko.
Tak panowie, często można znaleźć nakrętki od gorzały w takich miejscach, a ja je chętnie wymienię na kapsle, jeśli ich nie mam w zbiorze.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 959
- Rejestracja: 04 lutego 2005, 10:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Leśne znalezisko.
Wcale nie, jest taka mnogość wzorów że sam zdziwiony jestem. Tak dużo dostaje nakrętek z wymian że nie nadażam ze skanowanie tego. A są wzory których w ogóle nie mam. Także tu jest duże pole do popisu. A nakrętki ciężkie nie są!
Re: Leśne znalezisko.
Ja się skupiam na plastikowych - http://www.zakretki.ikro.eu/pokaz.php?kto=Kowalsik
Wszystko czerwone to to, czego nie mam. Jest duzo mozliwości jeszcze...
Wszystko czerwone to to, czego nie mam. Jest duzo mozliwości jeszcze...
Kowalsik
Re: Leśne znalezisko.
I nie rdzewieją!!wzmacniacz pisze: A nakrętki ciężkie nie są!

Pięknie buczą pod wykrywką!

CCi#1223 / Discord wtk#9189
-
- Posty: 959
- Rejestracja: 04 lutego 2005, 10:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Leśne znalezisko.
"Order Złotego Polmosu"wtk pisze:Pięknie buczą pod wykrywką!

Jednak coś znajdujesz w moim temacie, i na pewno nic się nie trafia czego bym nie miał? Aż mi się wierzyć nie chce

Re: Leśne znalezisko.
Wziąłem jedną po Pepsi - jest u mnie w niepiwnych na zamianęKowalsik pisze:Zbieraj też stare plastikowe i metalowe zakrętki - te będziesz mógł wymienić.

https://1drv.ms/f/s!Arqm-0vCoijQaLJ078Oqx-f0oWs - zagraniczne i polskie, piwne i niepiwne, kilka szkieł i wafli - na wymianę tylko za kapsle piwne. ZAPRASZAM!!!
- Delma21
- Posty: 622
- Rejestracja: 31 sierpnia 2013, 17:23
- Lokalizacja: Waplewo Wielkie/Malbork
- Kontaktowanie:
Re: Leśne znalezisko.
U mnie działa
Re: Leśne znalezisko.
Hmm, nie wiem w czym tkwi problem, u moich znajomych się otwiera, u mnie to samo, a album jest publiczny...
https://1drv.ms/f/s!Arqm-0vCoijQaLJ078Oqx-f0oWs - zagraniczne i polskie, piwne i niepiwne, kilka szkieł i wafli - na wymianę tylko za kapsle piwne. ZAPRASZAM!!!
Re: Leśne znalezisko.
U mnie też się nie otwiera (korzystam z Chrome), ale po skopiowaniu linka do IE już działa
Re: Leśne znalezisko.
A jak to sprawdzić?
https://1drv.ms/f/s!Arqm-0vCoijQaLJ078Oqx-f0oWs - zagraniczne i polskie, piwne i niepiwne, kilka szkieł i wafli - na wymianę tylko za kapsle piwne. ZAPRASZAM!!!
Re: Leśne znalezisko.
Ok, to jak będę w domu (dop. w listopadzie) to dam znać.
https://1drv.ms/f/s!Arqm-0vCoijQaLJ078Oqx-f0oWs - zagraniczne i polskie, piwne i niepiwne, kilka szkieł i wafli - na wymianę tylko za kapsle piwne. ZAPRASZAM!!!
Re: Leśne znalezisko.
Dzisiejsze leśne znalezisko.Na kapslu oprócz rdzy słobo widoczny kolor czarny (sorry za jakość fotki-zrobione komórką)
Re: Leśne znalezisko.
Aż żal, że "nic" z tego kapsla nie zostało.
Re: Leśne znalezisko.
Kwasek cytrynowy coś może wyciągnąć. mi wyciągnął kiedyś stare krystynki - takie pierwsze wzory. Niestety, farba mocno zniszczona. może jest jakiś sposób, aby nie zniszczyć nadruku, który jest pod rdzą?
Kowalsik
Re: Leśne znalezisko.
Jedyne sposoby to odrdzewiacz samochodowy i kwasek cytrynowy. Wszystko inne może uszkodzić nadruk, jeżeli coś z niego zostało.