
Mam na imię Łukasz, mieszkam i pochodzę z Lublina krainy Browaru Perła. To dzięki temu piwku zaczęła się moja przygoda z kapslami, a dokładniej z ich zbieraniem. Kapsle towarzyszyły mi od najmłodszych lat, jak to się zalepiało je plasteliną lub woskiem i grało na dywanie w piłkę nożną, lub żużel, czy też robiło się trasy wyścigowe w terenie na dworze. To były piękne czasy i prawdziwa frajda, teraz już dzieciaki się tak nie bawią, a szkoda. Zbieranie kolekcjonerskie przyszło dużo później, dokładnie nie pamiętam w którym roku, coś koło 2002 może 2003. Wtedy to urzekły mnie te małe kolorowe blaszki i postanowiłem je zacząć zbierać. Od razu przeszukałem piwnice z nadzieją, że znajdę stare egzemplarze jeszcze z plasteliną, których używałem za małolata i o dziwo kilka sztuk znalazłem (m.in. nr 2 Lublin). Nie sądziłem jednak, że jest taka ogromna ilość na całym świecie oraz ludzi kolekcjonujących je. I zaczęło się ..., kapsli przybywało, kolekcja rosła, a w raz z nią radość. Jednak w połowie 2004 r. poszedłem do pracy entuzjazm trochę się wyczerpał i zbieranie odchodziło pomału w niepamięć. Okazyjnie zasilałem kolekcje kapselkami z piw, które wypiłem, ale w bardzo miernym stopniu. Obecnie po 10 latach przypomniałem sobie o kapslach i postanowiłem wrócić do zbierania. Jednak zmieniłem trochę profil kolekcji. Obecnie zbieram tylko polskie butelkowane i niebutelkowane z rozróżnieniem na sygnatury.
Natomiast z zagranicznych tylko te, których piwo osobiści skosztuję.
Teraz przede mną duże wyzwanie, żeby nadrobić ten okres 10 lat i uzupełnić braki z niego, a i z wcześniejszego czasu również. Kapsli w tym czasie powstało bardzo dużo, ale pomału może uda się wypełnić braki. W przyszłości, postaram się stworzyć własną stronę www, dzięki której będę mógł zaprezentować, swój zbiór. To by było w skrócie na tyle, dzięki za uwagę i pozdrawiam kolegów i koleżanki, pasjonatów kapsli.